"W żywiole powietrza, lądu, morza, i pieczar podziemia
Żeby przez krótką chwilę nie było śmierci
I czas nie rozwijał się jak nitka z kłębka rzuconego w przepaść" "Ogrody ziemskich rozkoszy"
Czesław Miłosz
Jest wiele miejsc na świecie, które kojarzą się z przysłowiowym Rajem, Edenem, Elizjum; są także takie miejsca, które nie mają nic wspólnego z sielanką i błogostanem. Mam na myśli ziemskie przybytki piękna, luksusu, zachwytu i takie miejsca, o których mówimy - że "moja noga więcej tam nie postanie". Pomijam tereny objęte wojną, terrorem, klęskami, kataklizmami - bo to zupełnie inny rozdział relacji człowiek - przyroda - cywilizacja - człowiek. Wspomniałam o tym, bo nie chcę, aby ktoś mi zarzucił, że zbytnio idealizuję rzeczywistość, lub też nie dostrzegam ziemskich tragedii. Dostrzegam i to bardzo, ale trudno jest nieustannie rwać włosy z głowy i zamieniać się w płaczkę, która roni łzy nad tragediami świata. Trzeba zwracać uwagę na zło, ale nie należy go gloryfikować.Pośród wielu kamyków, które tworzą ziemską układankę dobra i zła, znajdują się puzzle, które są barwne, kolorowe i pełne uśmiechu. Taki rewers i awers o odmiennych obliczach, ale jednak tworzących nierozerwalną całość. Zanim pospaceruję po "ulicach" Hierapolis trochę "pofilozofuję" czym dla człowieka jest szczęście i dobro. Ot, dopadła mnie taka refleksja. :)
Bazylika Bizantyńska w Hierapolis |
Za czasów Sokratesa, uważano, że aby być szczęśliwym człowiek musi się uwolnić od wszelkich luksusowych dóbr materialnych. Aha, już to widzę, jak ludzie pozbywają się luksusowych gadżetów, lub też luksusu dotykającego ciało i duszę, aby stać się szczęśliwym. Na pewno w jakimś stopniu stajemy się więźniami tego co cywilizacja nam oferuje, a luksusem w dzisiejszych czasach jest bycie np. całkowicie wolnym. To jest dopiero luksus. Na taki dobrowolny, świadomy "dobrobyt" bez dobrobytu stać tylko nielicznych. A kto ma określać granicę naszej zachłanności na posiadanie i doświadczenie luksusu? Z własnego doświadczenia wiem, że żadna reglamentacja towarów i wszelakich usług nie ma pozytywnego wpływu na człowieka. Chyba do dziś nie zostało rozstrzygnięte ile i czego potrzeba człowiekowi do szczęścia. Czy warto być minimalistą we wszystkich dziedzinach życia, czy też opływać we wszelakie dobra?
Na pewno ascezę i minimalizm nie wszyscy wybierają jako swój drogowskaz życiowy. W bezliku dobra i zła, można wyłuskać pochwałę ludzkiego szczęścia w postaci hedonizmu i epikureizmu. Czy krytyczne jest postępowanie, gdy dba się o potrzeby duszy i ciała? Zależy po której stronie barierki znajdujemy się...
Filozof Arystyp uważał, że celem człowieka jest osiągnięcie jak najwięcej zmysłowej przyjemności, że jedynym dobrem jest przyjemność, a jedynym złem to przykrość. Następca Arystypa - Epikur stworzył wiele wieków temu w Atenach szkołę filozoficzną, która zajmowała się etyką przyjemności. Tak, tak przyjemność duchowa i cielesna jest etyczna, tylko nie należy z nią przesadzać, bo nawet najsmaczniejsze kąski smakołyku w nadmiernych ilościach mogą powodować dysfunkcję organizmu:))
Popiersie Epikura, Muzeum Pergamońskie, Berlin |
To ten właśnie filozof od szczęścia głosił, że "śmierć wcale nas nie dotyczy, bo gdy istniejemy, śmierć jest nieobecna, a gdy tylko śmierć się pojawi, wtedy nas już nie ma" i że należy " żyć chwilą".
Chyba idealnym miejscem do cieszenia się błogością chwil jest →Pamukkale, które stanowi dolny taras starożytnego miasta Hierapolis. W gorących wodach zażywali kąpieli mieszkańcy miasta, a także liczni przybysze łaknący uzdrowić ciało w wyjątkowych leczniczych źródłach Pamukkale.
Mapa przedstawiająca umiejscowienie Pamukkale i Hierapolis |
Pamukkale i Hierapolis (fragmenty murów obronnych), Turcja |
Ziemski/nieziemski krajobraz Pamukkale |
Fragment murów obronnych z IX i XII wieku w Hierapolis wtopionych w biel Pamukkale. |
Jeden z grobowców umiejscowiony na zboczu góry w Pamukkale. |
Pamukkale i w oddali Hierapolis |
Wiek później, za czasów panowania króla Pergamonu - Telephorosa, powstała świątynia na cześć HERY, żony władcy. Tylko pozazdrość takiego podarunku :))
W drugiej połowie II wieku p.n.e. król Pergamonu Eumenes II założył miasto HIERAPOLIS, które swą nazwę przejęło od imienia królowej Hery.
Eumenes II król Pergamonu, fundator miasta Hierapolis |
Już wracam do Hierapolis. :)
Na przestrzeni wielu wieków miasto przeżywało wzloty i upadki. Wszystkie klęski były związane z trzęsieniami ziemi. W 17 roku n.e. zostało całkowicie zniszczone przez kataklizm, wówczas "właścicielem" miasta był cesarz Tyberiusz. Za czasów Nerona miasto zaczęło się powoli podnosić z ruin. Największy rozkwit Hierapolis przeżyło za panowania cesarza Septymiusza Sewera (193-211 n.e.) i Karakali. Wtedy to miasto stało się ważnym ośrodkiem nauki i kultury i liczyło 80 tys mieszkańców. W Hierapolis można było spotkać Greków, Rzymian, Żydów a także chrześcijan.
Hierapolis stało się siedzibą biskupstwa z tej też przyczyny było ważnym ośrodkiem chrześcijaństwa. W XI wieku miasto najeżdżali Turcy seldżuccy, a od XIV wieku stali się właścicielami miasta.
W 1354 roku Hierapolis doświadczyło kolejnego trzęsienia ziemi i po tej tragedii nigdy się już podniosło z ruin.
Od XIX wieku, kiedy to trwają prace wykopaliskowe w Hierapolis, możemy podziwiać częściowo zrekonstruowane niektóre budowle starożytnego miasta.
Droga ułożona z kostki cementowej niezbyt pasuje do lekkiego stylu starożytnego miasta. |
Bazylika bizantyńska z V wieku |
Brama Domicjana zbudowana dla cesarza Domicjana. Brama zwana jest także Bramą Frontinusa na cześć jego budowniczego-architekta Julisa Sextusa Frontinusa |
Kolumnada wzdłuż Forum. |
Brama Domicjana/Frontinusa z I wieku n.e i główna ulica Frontinusa, nazwa na cześć rzymskiego prokonsula rezydującego w Hierapolis. |
Brama bizantyńska z V wieku |
Forum Romanum, czyli główna droga w Hierapolis. Szerokość drogi wynosi 13 metrów, a jej długość to ok. 1 km. Forum jest wyłożone wapiennymi kamiennymi blokami. |
Fontanna - Nimfeum z II wieku. |
Nekropolia rzymska zajmująca powierzchnię 2 km2, to jeden z najlepszych zachowanych antycznych cmentarzy. |
Fragmenty świątyni Apollina |
Teatr uległ zniszczeniu w 60 roku n.e. za czasów Nerona, już dwa lata po katastrofie teatr na 14 tysięcy widzów powoli powracał do życia. Ostatecznie jego pełna rekonstrukcja zakończyła się w 2006 roku, czyli budowa trwała 144 lat. W 343 roku została przebudowana orkiestra, powstały ruchome ekrany i zabudowania znajdujące się pod sceną oparte na kamiennych łukach.
Kamienne łuki pod sceną teatru w Hierapolis |
Świątynia Apolla i rzymski teatr. |
Teatr w Hierapolis widziany "od tyłu". |
A teraz przenoszę się na ciemną stronę Hierapolis
"Gdyby nie było ziemi, czy byłoby Piekło".
Czesław Miłosz
W tytule postu wspomniałam o piekle w Hierapolis. Ekipa włoskich archeologów odnalazła na terytorium Hierapolis dość ciekawe, a zarazem przerażające miejsce - jest to brama Plutona, wejście do świata podziemnego, gdzie urzęduje bóg bogactwa, drogocennych kruszców, nasion i... zmarłych.
Brama Plutona w Hierapolis |
W rządzeniu światem podziemia, pomagała Plutonowi Persefona - bogini kiełkującego ziarna, którą bóg podziemia porwał do swego królestwa. Było trochę zamieszania z tym porwaniem, bo świat zaczął zamieniać się w zimną pustynię, rozzłoszczona matka Persefony, Demeter, zabrała ziemi urodzajność. Zeusowy wyrok w tej sprawie sprawił, że żona Plutona spędzała pół roku na ziemi, a drugie pół w podziemnym świecie męża. W taki oto sposób mamy na świecie pory roku.
"Porwanie Persefony", 1638 rok, Peter Paul Rubens, Muzeum Prado |
Pluton i trójgłowy pies - Cerber, 1592 rok, Agostino Carraci, Galeria Muzeum Estene Modena, Włochy |
Mitologia Greków, Rzymian i Frygan, jak widać, ma wspólną boginię, która opiekuje się ziemską fauną i florą.
Bogini Kybele, terakotowa figurka z 350 roku p.n.e , Luwr, Francja |
Brama Piekła czyli Plutonium w Hierpolis |
Hierapolis to także miejsce ukrzyżowania - ukamienowania Apostoła Filipa. To tutaj w 81 roku apostoł zakończył swój ziemski żywot. Mieszkańcom Hierapolis, Żydom, nie podobały się nauki, które wygłaszał Filip, wobec tego został skazany na karę śmierci.
"Święty apostoł Filip" 1611, Rubens, Prado Muzeum Hiszpania |
"Święty Filip" 1621 r. Anthony van Dyck Kunsthistorisches Muzeum Vienna Austria |
"Kiedy Filip już prawie całą Scytię nawrócił do wiary Chrystusa, został w Hierapolu w Azji przybity do krzyża i kamieniami obrzucony i takim chwalebnym męczeństwem zakończył życie swoje".
Apostoł Filip poniósł śmierć męczeńską w 81 roku. Niektóre kroniki podają, że został powieszony na krzyżu głową w dół, ale śmierć nie nadchodziła szybko, wobec tego oprawcy powiesili apostoła Filipa na krzyżu w kształcie litery T i dodatkowo, późniejszego świętego, ukamienowali. Od gradu kamieni zginęła także żona Filipa, która opłakiwała pod krzyżem śmierć męża. W źródłach historycznych jest też wzmianka, że w ten sam sposób zginęły dwie córki Filipa, zaś córka Lea kontynuowała dzieło ewangelizacji i nazwana ją "prorokinią z Hierapolis". Inne źródła także podają, że były to córki świętego Filipa z Krety.
"Śmierć św. Filipa" 1639r Josepe de Ribera Muzeum Prado |
"Śmierć św. Filipa" 1648 r. Palais des Beaux Artis de Lille Francja |
27 lipca 2011 roku profesor Francesco D'Andira odkryła grób apostoła Filipa, który usytuowany jest 100 metrów od świątyni- martyrium w Hierapolis. Świątynia upamiętniająca śmierć apostoła została wybudowana ok. II wieku przez chrześcijan.
Wejście do martyrium św. Filipa w Hierapolis |
Kościół p.w. 12 Apostołów, Rzym |
Relikwie (głowa) św.apostoła Filipa w klasztorze w Omodos na Cyprze |
Gablota z relikwiami św. apostoła Filipa i fragment liny z Krzyża Świętego Golgoty, Omodos, Cypr |
Tutaj także nauczał współpracownik św. Pawła - Epafras.
W Hierapolis urodził się stoicki filozof Epiktet (50-125), którego jedno ze stwierdzeń jest myślą przewodnią wielu podróżników.
"Raz zobaczyć jakąś rzecz znaczy więcej, niż sto razy o niej słyszeć"
Epiktet, rycina z 1715 roku |
W 1988 roku miasto i Pamukkale zostało wpisane na listę UNESCO.
W Hierapolis nieustannie trwają prace wykopaliskowe i rekonstrukcyjne. Jeśli trzęsienie ziemi nie zniszczy ponownie tego miejsca, to wiele pokoleń turystów będzie mogło podziwiać starożytne miasto, gdzie kiedyś wspólnie istniało piekło i raj.
Jedynym mankamentem w Hierapolis jest zbudowana droga wyłożona kolorową cementową kostką Jakoś ta radosna twórczość rekonstruktorów nie pasuje do starożytnego miasta.
Hierapilis przecina droga ułożona z kolorowej cementowej kostki brukowej. |
Hierapolis, oprócz finezyjnych budowli i architektury w stylu szkoły z Afrodyzji, ciekawej historii posiadało i nadal posiada leczniczą wodę w Pamukkale, która to była przyczynkiem do zbudowania miasta pełnego luksusu.
Obecnie turystom i kuracjuszom udostępniony jest jeden basen zwany Świętą Sadzawką lub Basenem Kleopatry, bo ponoć Marek Antoniusz podarował królowej niezwykłe spa z wodą leczniczą. Inna legenda opowiada, że woda ma moc obdarowywania kuracjuszy ponętną urodą.
A gdyby komuś nie odpowiadało pływanie pośród kolumn w Basenie Kleopatry może skorzystać z atrakcji, które oferuje Pamukkale Natural Park. Tam także można się cieszyć leczniczą wodą, która spływa z góry Cokelez.
Życzę wszystkim odwiedzającym Pamukkale i Hierapolis miłych chwil w towarzystwie historii, architektury i leczniczej wody.
Interesujące połączenie piekła i raju. Zdecydowanie wolę raj.
OdpowiedzUsuńPiotrek
:)) Także i ja wolę raj.
UsuńDoceniam Twoje przygotowanie tego posta,napracowałaś się bardzo..tyle cennych informacji..zwiedziłam z Tobą z przyjrmnością:)
OdpowiedzUsuń:)) Pisanie postów blogowych to niezwykle miła praca i zarazem ciekawe spędzanie wolnego czasu. Podczas pisania ponownie podróżuję i na nowo poznaję historię miejsc, które udało mi się zobaczyć.
UsuńDziękuję za miłe słowa i zapraszam do wspólnej zabawy w odkrywanie miejsc znanych i mało znanych. Hmm, ciekawy oksymoron - "odkrywanie miejsc znanych". :))
Serdecznie pozdrawiam z ponurej o tej porze roku Suwalszczyzny.
tak to prawda, czas poświęcony blogom czy swojemu czy wizyta u innych to nigdy nie jest czas stracony:)
UsuńPozdrawiam
I do miłego:)
Dzięki informacjom z tego bloga nareszcie wiem co mam na zdjęciach :) W Hierapolis byłem tydzień temu.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że choć troszeczkę uatrakcyjniłam Twoje wspomnienia z pobytu w Pamukkale i Hierapolis. Mam nadzieję, że pobyt w Turcji był udany. :))
UsuńByłam w Hierapolis kilka razy. Miejsce robi niezwykle wrażenie. Świetne informacje w jednym miejscu dają obraz tego co zobaczyłam. Dziękuję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW Hierapolis byłam tylko raz, ale chętnie bym tam powróciła. Jestem zakochana w Turcji, jest tam tyle pięknych i ciekawych miejsc do zobaczenia i odwiedzenia. Dziękuję za pozdrowienia i odwzajemniam się ukłonami z Suwalszczyzny
OdpowiedzUsuńDobrze się czytało . Jedna uwaga , w Hierapolis nie ma amfiteatru ( piszesz , ze występują tam artyści)tylko teatr .
OdpowiedzUsuń