Sorry mój Aniele, już poprawiam się i zabieram się tym razem do opisu naszych wspólnych wojaży po Łotwie. :)
Zacznę od Jelgavy/Jełgawy i → Rundale, miejsc, gdzie historia splata się z romansami i zawiłą polityką.
Rygę, CUDOWNEJ urody miasto zostawię na deser. Łotewska stolica jest tak piękna, że na to miasto warto poświęcić nie jeden, a kilka postów. Nie omieszkam również opisać innych łotewskich miast, ale te opowieści muszą poczekać w kolejce na pełną prezentację. Cóż... doba to tylko 24 godzin. Wiele bym dała aby ją dwukrotnie wydłużyć. :))
Rundale - łotewski "Wersal", Łotwa |
Jelgava - pałac - siedziba książąt Kurlandii i Semigalii, Łotwa |
I tym razem także mój post będzie "ociekał" historią, ale żeby nie było zbyt nudno wplotę zdrady, a nawet podboje kolonialne.
Zanim opiszę łotewski pałac w Jelgavie warto zapoznać się choćby z paroma narodami nadbałtyckiego kraju.
I tak...
Liwowie, obecnie jest to najmniejsza narodowość świata, zaledwie około 8 mieszkańców Łotwy włada językiem liwskim, 40 osób nauczyło się płynnie posługiwać się językiem przodków, a łączna ilość Liwów nie przekracza 500 osób (dane z 1999 roku). Do XII wieku Liwowie zamieszkiwali na 70% obecnej powierzchni Łotwy. Liwowie uważani są za jeden z najstarszych narodów Europy.
Wspomniałam o tej malutkiej narodowości bo od nazwy Liwów pochodzi określenie Liwlandia, a w jęz. polskim Inflanty. Wielkość i siła Liwów była powodem ich częstej obecności w starożytnych i późniejszych kronikach. W źródłach pojawiają się pod nazwą Levioni. Tego określenia używa rzymski pisarz Pliniusz Drugi około 79 roku n.e. przy okazji opisywania nadmorskich obszarów północnej Europy. Livonia, Livonicus, Livoni itd., takie nazwy stopniowo przyjmowali sami Liwowie, jednak do XX wieku najczęściej nazywali się randalist, czyli „ludźmi z wybrzeża”, albo kalamied, „rybakami”. Liwowie parali się także... piractwem.
Historia Liwów jest niezwykle dramatyczna. Za czasów panowania Krzyżaków Liwowie byli pozbawieni języka i terenów. Najokrutniejszy los spotkał Liwów za czasów Związku Radzieckiego, w latach okupacji radzieckiej rdzenni mieszkańcy Łotwy byli zsyłani na Sybir.
Obecnie, łotewski program narodowy, podjął się ochrony Liwów. W 1991 r. powstała specjalna strefa kulturowa, do której wchodzi kilkanaście wiosek, a w miejscowości Mazirbe powstał Dom Narodowy, który jest finansowany przez rząd Estonii, Finlandii i Węgier, którego celem jest zachowanie spuścizny kulturowej i językowej Liwów.
Dom Inflant w Mazribe na Łotwie, z flagą Liwów, kolor zielony oznacza las, biały plażę a niebieski morze. |
Liw współcześnie propagujące tradycje przodków, Łotwa, zdj. Dainis Kārkluvalks,Wikipedia, |
Dekret wydany w Mitawie w 1570 r. zakazujący ... karmienia duchów zmarłych, składania im ofiar w postaci wosku, świec, wełny, kur, masła - od dnia św. Michała do dnia Wszystkich Świętych. |
Od nazwy Kurów pochodzi nazwa → Półwyspu Kurońskiego i Kurlandii.
Od XIII wieku Kurlandia była pod panowaniem Krzyżaków, a w drugiej połowie XVI w. została lennem polskim.
Na mocy układu wileńskiego z 1561 r. przedstawiciele rycerstwa i mieszczaństwa Zakonu Inflanckiego wraz z ostatnim mistrzem inflanckiej gałęzi Krzyżaków, Gotthardem (Godderdem) Kettlerem, a także arcybiskup Rygi poddali się królowi Zygmuntowi Augustowi. Gotthard Kettler, otrzymał, jako władca świecki, w lenno Kurlandię i Semigalię (wykrojoną z Inflant), jako dziedziczne księstwo ze stolicą w Mitawie czyli obecną Jelgavą na Łotwie.
Przysięgę hołdu lennego Kettlera w dniu 5 III 1562 roku przyjął w zastępstwie króla polskiego Mikołaj Radziwiłł Czarny, o którym m.in. pisałam tutaj opisując rodową siedzibę Radziwiłłów w Nieświeżu na Białorusi.
Mapa Kurlandii i Semigalii z XVI wieku |
Anna Radziwiłłowa z domu Kettler, żona Albrechta Radziwiłla, 1586 Muzeum Narodowe, Warszawa |
Albrecht Radziwiłł mąż Anny Kettlerówny, córki Gottharda Kettlera |
Wilhelm Kettler, syn Gottharda Galeria Obrazów, Pałac w Rundale, Łotwa |
Mapa Kurlandii z XVII wieku |
Gotthard Kettler dał początek zasłużonej dla Łotwy dynastii. Za panowania księcia ukazały się drukiem w roku 1585 i 1586 w języku łotewskim katechizmy, śpiewniki mszalne katolickie i luterańskie, które zapoczątkowały propagowanie języka Łotyszów.
Jan Hieronimowicz Chodkiewicz, hetman Inflant |
Gotthard Kettler, pierwszy książę Kurlandii i Semigalii. Julius Döring (1818 — 1898) |
Rycina przedstawiająca zamek w Mitawie, późniejszej Jelgavie, Łotwa |
Jakub Kettler, książę Kurlandii i Semigaldii, Obraz znajduje się w Galerii Obrazów w Pałacu w Rundale, Łotwa |
Król Anglii i Szkocji Jakub I Stuart ( 1566-25) |
Książę w 1650 roku zlecił swojemu agentowi w Amsterdamie, Henrykowi Momberowi, zorganizowanie Kompanii Gwinejskiej i wysłanie dwóch statków do Afryki. Rok później z portu w Windawie wypłynął statek z setką żołnierzy i marynarzy. 25 października dotarł do okolic obecnej stolicy Gambii - Banjul. Dowodzący wyprawą Deniger nabył od wodza miejscowego plemienia Barra na rzecz Kurlandii bezludną wysepkę położoną około 10 mil w górę rzeki Gambii. Ówczesne terytoria należały do Portugalii od czasów ich podboju czyli od roku 1456.. Kolonia otrzymała nazwę Wyspy Św. Andrzeja.
Na wyspie powstał Fort Jakuba na cześć Kettlera. W posiadani Kurlandii znalazła się również gambijska Wyspa św. Marii oraz skrawek lądu - Jufereh, zwany Przylądkiem Bayona.
Wyspa św. Andrzeja ( obecnie nosi nazwę Kunta Kinteh) została w 2003 wpisaną na listę UNESCO.
Wyspa św. Andrzeja , która należała w XVII wieku do Kurlandii, Gambia |
Fort Jakuba na Wyspie św. Andrzeja, Gambia |
Po kolonialnej historii w dziejach Kurlandii pozostała w Tobago nazwa Great Courland Bay oraz pamiątkowa tablica.
"Na pamiątkę śmiałym, przedsiębiorczym i pracowitym Kurlandczykom z dalekiej Łotwy na wybrzeżach Bałtyku, którzy żyli na tej ziemi, nazwanej od ich imienia, w latach 1639 do 1693" |
Zatoka Kurlandzka, Tobago |
Zamorskie kolonie Kurlandii zmieniały właścicieli, należały do Holendrów, Portugalczyków, Francuzów, Anglików.
Zakusy kolonialne Kettlera straciły swój rozmach z chwilą aresztowania Jakuba na okres 5 lat podczas "potopu szwedzkiego".
Gdy już jestem przy temacie poniekąd polskich kolonii warto wspomnieć o Maurycym Beniowskim, którego życiorys mógłby stanowić temat wielu przygodowych książek i filmów.
Beniowski po wielu niesamowitych przygodach został obrany ... królem Madagaskaru! Obecnie "jedna z ulic Antananarywy, stolicy wyspy, nosi jego nazwisko. Pośród Malgaszów przetrwała też legenda o Długim Białym Człowieku, który bronił ich przed Francuzami i zginał jako cesarz w bitwie o wolny Madagaskar. Nazwisko podróżnika znane jest też na całym świecie wśród szachistów. „Mat Beniowskiego” to jeden z najefektowniejszych motywów tej gry. Polega on na tym, że samotny skoczek matuje króla przeciwnika". Chyba warto poświęcić Beniowskiemu oddzielny post.
Maurycy Beniowski, późniejszy król Madagaskaru. |
I jeszcze jedna malutka ciekawostka literacka; o Kurlandii wspominał w książce "Kariera Nikodema Dyzmy" Tadeusz Dołęga-Mostowicz tak pisząc:
"Życiorys dla samego Dyzmy był niespodzianką. Dowiedział się zeń, że urodził się w majątku ziemskim w Kurlandii, że gimnazjum ukończył w Rydze (...)".
Wracam z zamorskich kolonii do Mitawy na Łotwie.
To miasto była dawną stolicą Księstwa Kurlandzkiego. Nazwa miasta pochodzi od niemieckiego słowa Mitau albo starożytnego łotewskiego wyrażenia oznaczającego "spotykać się", "zmiany", obecna zaś od liwskiego słowa jelgab, co oznacza "miasto trudno dostępne". Pierwsze wzmianki o Jelgavie pochodzą z 1265 roku i są związane z początkiem budowy przez Krzyżaków - Zakonu Kawalerów Mieczowych, drewnianego zamku nad rzeką Lelupą. Pierwszym mistrzem na zamku był Konrad von Mandern pochodzący z Mandem w Niemczech. Wcześniej, w X wieku istniała tutaj osada Liwów. Zamek był miejscem, skąd rycerze wyruszali na podbój Liwów i Semigalów. Po rozpadzie zakonu w 1561 Mitawa przypadła Księstwu Kurlandii. W 1573 otrzymała prawa miejskie. Od 1596, po podziale księstwa, Mitawa stała się stolicą Semigalii i Kurlandii i rezydencją księcia Kettlera. W 1617 ponownie została stolicą zjednoczonego księstwa Kurlandii podległego Rzeczypospolitej. W listopadzie 1622 roku zawarto rozejm w Mitawie między Polską a Szwecją. Po przyłączeniu Kurlandii do Rosji w 1795 roku Mitawa stała się centrum administracyjnym guberni.
Ród Kettlerów wygasł w 1737 na bezpotomnie zmarłym księciu Ferdynandzie.
Ferdynand Kettler, ostatni przedstawiciel rodu Kettlerów władającego Kurlandią i Semigalią |
Jan III Sobieski i Maria Kazimiera |
Fryderyk Wilhelm Kettler, książę Kurlandii i Semgalii |
Ernst Johann von Biron książę Kurlandii i Semigalii, Galeria Obrazów, Pałac w Rundale Łotwa |
Biron to niezwykle ciekawa postać dla historyków i przy okazji dla psychologów. Jest to przykład jak z niezamożnego szlachcica można stać się potężnym władcą i skupić majątek, który dorównywał carskiemu.
Kochanek Anny tak naprawdę nazywał się Ernst Jan Bühren, pochodził ze szlachty inflanckiej. Był nieślubnym synem średniozamożnego posiadacza ziemskiego z Kurlandii, Karola von Bührena. Uczył się w Mitawie ( 1698-1702), a później studiował w Królewcu (1707-10), ale został wyrzucony z uczelni z powodu nieobyczajnego zachowania.
Na kurlandzkim dworze Anny znalazł się dzięki swojej siostrze, która z kolei była kochanką ówczesnego gubernatora Kurlandii - Bestuzjewa-Riumina. Był to rok 1718, od tej chwili Ernst Biron stał się kochankiem i faworytem Anny, która była jeszcze księżną Kurlandii. Towarzyszył jej przez 12 lat w Mitawie.
Był to przedziwny związek, ponieważ Biron był już wówczas żonaty, co z kolei nie przeszkadzało żonie Ernesta żyć w "trójkącie" małżeńskim... i jak widać wszyscy byli zadowoleni! :))
Uważa się, że najmłodszy syn Birona ( Karol Ernst Biron) było dzieckiem Anny. Karol Ernst poślubił Polkę, Apolonię Ponińską, stał się także założycielem śląskiej linii rodu Bironów von Curland, która od XVIII wieku do 1945 roku była w posiadaniu Wolnego Państwa Stanowego Sycowa.
Apollonia Biron z domu Ponińska |
Gdy 11 stycznia 1730 roku w przeddzień swojego ślubu zmarł z powodu ospy wietrznej car Piotr II, który miał wówczas 15 lat... po koronę carską sięgnęła Anna. Oczywiście nie odbyło się to bez zawirowań, knowań, fałszywych testamentów... i tak młodsza córka Iwna V, przyrodniego brata Piotra Wielkiego została imperatorową Rosji.
Wydany w 1722 roku przez cara Piotra Wielkiego dekret dawał monarchom rosyjskim możliwość mianowania wybranego spadkobiercy, niezależnie od jego płci. Przez najbliższe siedemdziesiąt lat na tronie Rosji sukcesywnie zasiadać będą: Katarzyna I, dwie Anny, Elżbieta i Katarzyna II.
Zastrzeżono jednak, aby Anna jako caryca nie przywoziła do Rosji swego kochanka Birona.
Zapłakana opuściła Mitawę, stolicę Kurlandii, pozostawiając Birona i swe ukochane pieski pekińczyki w "kurlandzkiej dziurze zabitej dechami"... jak pisał Władimir Fedorowski w książce "Caryce. Od Katarzyny I do Ludmiły Putin".
Na Kremlu w Moskwie czuła się osamotniona, jedynie talizman podarowany jej przez Birona... guzik, który nieustannie trzymała w dłoni, poprawiał humor carycy.
Panowanie Anny rozpoczęło się 25 lutego 1730 roku, miała wówczas 37 lat i na tronie carskim pozostała przez 10 lat.
Jedną z pierwszych rzeczy, które uczyniła było ponowne przeniesienie stolicy z Moskwy do Sankt Petersburga, gdzie wydała wielki bal ... a towarzyszył jej Biron i ukochane pekińczyki. W 1730 roku kiedy Anna została carycą Rosji, Ernst Jan Bühren wraz ze swoją rodziną przyjechał do Sankt Petersburga gdzie uzyskał tytuł hrabiego, urząd podkomorzego, Order św. Aleksandra Newskiego, Order św. Andrzeja Apostoła Pierwszego Powołania przybrał herb i nazwisko książąt francuskich Bironów, a następnie dzięki protekcji imperatorowej w 1733 roku otrzymał tytuł hrabiego Rzeszy od cesarza Karola VI Habsburga i zakupił dobra ziemskie Wolnego Państwa Sycowa.
Posiadając nieograniczone zaufanie Anny Iwanowny zaczął gromadzić dla siebie urzędy państwowe w Rosji. Wszedł jako minister w skład trzyosobowego Gabinetu Cesarskiego, w którym odgrywał pierwszoplanową rolę. Przejął kontrolę nad administracją cywilną i zwierzchnictwo nad armią obsadzając stanowiska swoimi zaufanymi ludźmi najczęściej inflanckimi Niemcami. W 1737 roku po śmierci Ferdynanda Kettlera został wykreowany przez Annę Iwanowną na jego następcę i uczyniony dziedzicznym księciem Kurlandii i Semigalii. Od tej chwili zaczęto zwracać się do Birona "z łaski Bożej książę Ernst Johann Kurlandii" (imię Jan zostało dodane do tytułu książęcego).
"Caryca Anna", 1730r. Louis Caravaque, Galeria Tretiakowska Moskwa |
"Gabinet Anny Iwanownej" 1889r. Walery Iwanowicz Jacobi, Muzeum w Omsku, Rosja |
" Na dworze Anny" 1872 r. Valery Iwanowicz Jacobi, Galeria Tretiakowska, Moskwa |
"Kto jest kim w Rosji od Piotra I do Pawła I", Sukharew |
W przeddzień śmierci Anny, wymusił u niej dekret na mocy którego stał się opiekunem cara Iwana IV, który wówczas był niemowlęciem. Nie trwało to jednak długo, ponieważ Biron został odsunięty od władzy 13 czerwca 1741 i skazany na śmierć przez poćwiartowanie. Później zamieniano mu wyrok na dożywocie, na areszt domowy, aż wreszcie car Piotr III uniewinnił Birona w 1762 r., przywracając mu wszystkie tytuły i zwracając majątek.
I teraz wszystko jasne skąd Biron posiadał pieniądze na budowę dwóch wspaniałych rezydencji w Jelgavie (rodowej) i Rundale (letniej).
Rodowa siedziba Birona w Jelgavie, Łotwa |
Letnia rezydencja Birona w Rundale, Łotwa |
Ernst Jan panował w Kurlandii do roku 1741, do czasu objęcia tronu carskiego przez Elżbietę Pietrowną. Po objęciu tronu przez Katarzynę II powrócił do Mitawy/Jelgavy, gdzie panował do 1769 roku. W tymże roku abdykował i przekazał władzę w Kurlandii synowi Piotrowi, który tytuł księcia otrzymał w chwili śmieci ojca czyli w 1772 (Ernst Jan przeżył 82 lata). W 1775 Piotr Biron sprzedał Katarzynie II za 2,5 miliona rubli w złocie prawa do Kurlandii, tym samym lenno Rzeczypospolitej stało się jedną z rosyjskich guberni. Piotr Biron wyemigrował z Kurlandii, zmarł 13 stycznia 1800 w Jeleniowie, a został pochowany w Żaganiu, w nieistniejącym kościele Łaski, z którego pozostała tylko wieża, w której znajdują się krypty grobowe - Piotra Birona, jego żony Anny Doroty, dwóch córek Joanny i Pauliny oraz bratanka Piotra Gustawa.
Ostatnim dokumentem jaki wyszedł spod pióra księcia Kurlandii był dokument z dnia 28 marca 1795 roku.
Wejście do krypty grobowej rodu Bironów w Żaganiu, Polska |
Piotr Biron, książę Kurlandii i Semigalii. |
Cerkiew św. Andrzeja w Kijowie, Rosja |
Pałac w Peterhof, Rosja |
cerkiew w Peterhof, Rosja |
Pałac Woroncowów, Petersburg, Rosja |
Pałac Katarzyny, Carskie Sioło, Rosja |
Pałac Maryński w Kijowie, Ukraina |
Pawilon Grot, Carskie Sioło |
Pawilon Ermitaż, Carskie Sioło, Rosja |
Pałac Stroganowa, Petersburg, Rosja |
Pałac Zimowy (Ermitaż), Petersburg Rosja |
"Bartolomeo Francesco Rastrelli" Lucas Conrad Pfanzelt Muzeum Ermitaż ,Rosja |
Rodowa siedziba książąt Kurlandii, jak już wspominałam na początku tej opowieści, powstała na miejscu dawnego zamku ... Liwów → Krzyżaków →Kettlerów. Przypuszcza się, że pierwszym, który podjął się przebudowy zamku był Fryderyk Kazimierz Kettler, ale to za czasów Birona powstała w Mitawie okazała rezydencja. Stara siedziba została wysadzona w powietrze. Rastrelli pozostawił tylko kryptę, gdzie znajdowały się sarkofagi rodu Kettlerów, a i te na czas budowy pałacu były przeniesione.
I w tym miejscu na chwilę się zatrzymam.
Napis nad wejściem do krypty w pałacu w Jelgava, Łotwa |
W Mitawie zostali pochowani członkowie rodu Kettlerów (24) i Bironów (6). Gdy w 1737 roku Ernst Biron zaczął budowę pałacu, in situ na fundamentach zburzonego zamku, sarkofagi zastały przeniesione w bezpieczne miejsce, później zostały ponownie umieszczone w południowo-wschodnim narożniku nowo wybudowanego pałacu.
Obecnie, krypty z pałacu w Jelgavie mogą konkurować z kryptami Radziwiłłów, które znajdują w Nieświeżu na Białorusi, w podziemiach kościoła p.w. Bożego Ciała. Jednak trumny i sarkofagi Radziwiłłów w porównaniu z tymi z Jelgavy ( tylko i wyłącznie ze względów kunsztu artystycznego), nie wyglądają tak okazale. A dlaczego Radziwiłłowska krypta wygląda skromnie napisałam tutaj. Potomkiem Ernsta Jana Birona był Stanisław Wilhelm Radziwiłł, dowódca szwadronu ułanów Ziemi Mazowieckiej,adiutant Józefa Piłsudskiego. Stanisław Radziwiłl zginął 28 kwietnia 1920 podczas przesłuchań w okolicach wsi Malin. Został pochowany w kryptach Radziwiłłów w Nieświeżu.
W Jelgavie znajduje się 21 metalowych sarkofagów i 9 drewnianych. Trzy sarkofagi zostały całkowicie zniszczone przez wojska sowieckie.
Gdy armia żołnierzy sowieckich wkroczyła do pałacu, zniszczono również krypty książąt Kurlandii. Trumny zostały pootwierane, ograbione z kosztowności, a z szat zmarłych żołnierze robili onuce. Ta smutna opowieść przypomniała mi los krypt w Krasiczynie, gdzie żołdacy, trumny Sapiehów przeznaczyli na poidła dla koni...
Zniszczone sarkofagi i trumny w krypcie pałacowej. Jelgava, Łotwa |
Ostatnią osobą, której sarkofag został umieszczony w krypcie pałacowej w Jelgavie, jest trumna córki Piotra i Dorothy Bironów, Charlotta Fryderyka, która zmarła w 1791 r.
Sarkofag Zofii Amelii |
Sarkofag Ernsta Birona |
Pierwszy z lewej sarkofag Wilhelma |
Sarkofag Elżbiety Magdaleny |
Krypta grobowa na zamku w Mitawie w 1730 roku, Łotwa |
Pałac został zbudowany na planie prostokąta, podobny, tylko z większym rozmachem pałac zaprojektował Bartolomeo Rastrelli w Petersburgu - jest to Pałac Zimowy ( Ermitaż). Pierwotnie budynek miał kształt litery U. W 1937 r łotewski architekt Eyzhens Laube dobudował skrzydło i teraz pałac jest zamkniętym prostokątem.
Budowa pałacu przebiegała w dwóch etapach 1738 - 1740 i 1763 - 1771. Przerwa w budowie nastąpiła w wyniku aresztowania Ernsta Birona, po śmierci carycy Anny.
Architekt pracował przy projektowaniu pałacu w Jelgavie do ostatnich swoich dni.
Nadzór nad pracami przy budowie pałacu pełnili także, Duńczyk Severin Jonsen, Bawarczyk z Berlina- Johann Michael Graf, a także Antonio Angelo z Włoch, ponieważ Bartolomeo Rastrelli swój czas dzielił między Jelgavą, Rundale i Petersburgiem.
Widok na dziedziniec pałacowy, Jelgava, Łotwa |
<Zniszczenia były tak olbrzymie, że zburzone miasto było scenerią filmową o ... Stalingradzie. >
Z chwilą abdykacji i śmierci Ernsta i Piotra Birona pałac w Jelgavie zamknął piękną historię tego miejsca.
Gdy rody Kettlerów i Bironów były w posiadaniu Jelgavy, życie tutaj kwitło. Istniała w Jelgavie opera włoska, teatr, luksusowe stajnie wraz końmi wyścigowymi, szklarnie, oranżerie. Wszędzie było widać przepych i bogactwo. Kroniki podają, że np. na chrzcinach córki Jakuba Kettlera satynowe obrusy były złotem haftowane i ozdobione perłami, a narzuty i kilimy utkane były ze złotych i srebrnych nici.
Gdy Piotr Biron opuszczał pałac w Jelgavie to 150 zaprzęgów konnych było wypełnione dobrami pałacowymi, które później ozdabiały pałac Birona na Śląsku.
Po opuszczeniu pałacu przez Birona władze carskie umieściły w Jelgavie siedzibę gubernatora, a także inne instytucje państwowe. Pracami konserwatorskimi zajął się Friderich Schulz, który dokonał wielu przeróbek sal pałacowych na potrzeby administracji carskiej, biur, dobudowano klatki schodowe, zlikwidowano balkony, a także piękne kute metalowe elementy zdobiące pałac projektu Rastrellego. Oryginalne metalowe elementy z czasów świetności pałacu pozostały tylko w jednym miejscu, obok wejścia do krypt.
Pałac w Jelgavie dotykały liczne pożary... w roku 1798, 1805, 1816, 1919, 1944. Najtragiczniejszy w skutkach były zniszczenia wojenne z 1919 roku, kiedy to stacjonujący tu oddział pułkownika Petera Bermonta - Awałowa dowódcy tzw. białej gwardii, całkowicie splądrował a później podpalił rodową siedzibę książąt Kurlandii. Działania z czasów II wojny światowej dopełniły dzieła zniszczenia. Wcześniej, 1812 r. w okresie wojny napoleońskiej w pałacu mieścił się szpital i główna kwatera marszałka Aleksandra MacDonalda, który dowodził polsko-pruskim korpusem .
Smutny jest los pięknych zabytków, które zostały zniszczone w wyniku wojen i ludzkiej nienawiści.
W pałacu w Jelgavie w latach 1798-1807 zatrzymał się wraz ze świtą późniejszy król Francji - Ludwik Burbon XVIII, syn córki króla Polski Augusta III, Marii Józefy Wettyn. Król Francji przebywał tutaj kilka razy, raz został wygnany z pałacu 22 stycznia 1801r. przez cara Pawła ( aby nie denerwować Napoleona) i musiał podczas silnych mrozów uciekać z Mitawy. Gościł także w Warszawie (1801-1805) w Białym Domku w Łazienkach, w Białymstoku w Pałacu u Branickich, a także w Grodnie, Kłajpedzie...
Pałac Branickich, w Białymstoku gdzie gościł uciekający przed Rewolucją Francuską Ludwik XVIII |
"Maria Teresa Burbon" Antoine Jean Gros , Bowes Museum, Anglia |
Tablica pamiątkowa znajdująca się na fasadzie pałacu w Jelgavie, Łotwa |
Sypialnia książęca zdj. 1913r. |
"Złoty salon" w pałacu w Jelgavie, zdj. z 1913r. |
Pałac w Jelgavie w 1939r. |
Logo Uniwersytetu Rolniczego w Jelgavie, Łotwa |
Logo Uniwersytetu Rolniczego w Jelgavie- kłos pszenicy, liście dębu i gałązka jodły |
Studenci umieszczają także w parku plakietki z rocznikami, wydziałami...
Wydział Technologii Żywności wraz z historykiem Gitą Kruminą-Zemturą opracował recepturę ... czekolady, pod nazwą "Czekolada księżnej Doroty" ( żony Piotra Birona). Słodki napój jest serwowany gościom i turystom.
W mieście, przy bulwarze niedaleko pałacu znajduje się pomnik- fontanna studenta, który, chyba u każdego przechodnia wzbudza uśmiech, ponieważ przedstawia młodzieńca jak z wiersza Agnieszki Osieckiej.
" Uszy mają odmrożone,
nosy w szalik otulone,
spodnie mają zeszłoroczne,
miny mroczne".
A jelgavski student na dokładkę ma jeszcze dziurawy parasol. Aż żal za serce chwyta.
Pomnik "Studenta" w Jelgavie, Łotwa |
Uroczyste otwarcie gimnazjum miało miejsce 29 czerwca 1775 roku, w dniu urodzin księcia.
Projekt Akademii Petrina w Mitawie/Jelgavie, Łotwa |
Akademia Petrina, obecnie Muzeum Historii i Sztuki, Jelgava, Łotwa |
Muzeum Historii i Sztuki, dawna "Akademia Petrina" |
Akademia Petrina po II wojnie światowej, Jelgava, Łotwa |
Pomnik pierwszego prezydenta niepodległej Łotwy, Jelgava |
Na fundamentach dawnej świątyni stoi sobór pod tym samym wezwaniem, który został przebudowany i rozbudowany w latach 1774-1780 przez carycę Katarzynę II. Ponownie rozbudowano świątynię za czasów panowania cara Aleksandra III.
Podczas II wojny światowej cerkiew uległa zniszczeniu. Po odbudowaniu cerkwi... władze radzieckie zamieniły ją na magazyn chemikaliów. Po odzyskaniu niepodległości prze Łotwę zamierzano w cerkwi umieścić salę koncertową. Ostatecznie świątynię odbudowano w latach 1992-2003 i przekazano wiernym.
Cerkiew Świętych Symeona i Anny w Jelgavie, Łotwa |
Cerkiew Świętych Symeona i Anny w Jelgavie, Łotwa |
Był to pierwszy kamienny kamienny kościół w Mitawie i pierwszy luterański kościół w Europie. Jego budowę rozpoczęto w 1574 roku za czasów panowania księcia Gottharda Kettlera. kościół zaprojektował holenderski architekt Jorisons a wieżę dobudowano w 1688 wg. projektu Martina Knoha.
Obecnie w byłej kościelnej wieży na parterze mieści się informacja turystyczna, a na 7 poziomach sale wystawowe. Na ostatnim piętrze znajduje się punkt widokowy ze szklanym dachem i podłogą, skąd można podziwiać panoramę Jelgavy.
Jedna z sal w wieży kościoła św. Trójcy w Jelgavie |
Platforma widokowa na wieży kościoła św. Trójcy w Jelgavie |
Wieża kościoła jezuitów św. Trójcy w Jelgavie i rzeźba przedstawiając Boga w trzech osobach |
W Mitawie w 1893 r przebywał z nakazem przymusowego pobytu Roman Dmowski, który został tutaj "uwięziony"przez władze carskie za udział w demonstracji w setną rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Polityk zaprzyjaźnił się z rodziną Studnickich. Córki państwa Studnickich prowadziły w Mitawie polską szkółkę dla panien.
Na opowieść o łotewskim "Wersalu" zapraszam niebawem. Będzie to wizyta w letniej rezydencji Bironów, którą zaprojektował ten sam architekt co pałac w Jelgavie, i która powstawała w tym samym czasie co siedziba książąt Kurlandii. Do miłego spotkania w Rundale na Łotwie.
Łotewski "Wersal" czyli pałac Rundale |
Polecam także:
"Uważaj, to nie chmury, to pałac..." - opowieść o dwóch kontrowersyjnych budynkach Rygi i Warszawy
"Pałac w Rundale - "Wersal" na Łotwie i tajemnice, zdrady, polityka...
Dotknąć szczęścia i szczęścia dotyk.
Wielowątkowy post i trudno to wszystko ogarnąć jak na pierwszy raz czytania. Dużo interesującego materiału fotograficznego. Zaciekawił mnie bardzo portret Wilhelma Kettlera, syn Gottharda w tych niezwykle bufiastych pantalonach.
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu dumam nad wycieczką do Łotwy i Estonii. Kursują tam autobusy i ceny przejazdów nie są wygórowane...
Pozdrawiam :)
Bardzo lubię jeździć na Łotwę, a szczególnie kocham Rygę. Jak obliczałam w ubiegłym roku byłam 4 razy w tym nadbałtyckim kraju. Estonia także jest cudowna, a średniowieczny Tallin to po prostu perełka. Warto tam pojechać w okresie świąt Jana, wtedy Łotwa i Estonia jest jak z bajki. W Tallinie są białe noce i już o 3 rano świeci słońce. Z komunikacji autobusowej nie korzystałam, ale często widzę w internecie promocje na przejazdy do Rygi.
UsuńTemat o Kurlandii to temat rzeka. Lubię opisywać to czy owo w szerszym zarysie, mam wtedy frajdę z pisania.
Pozdrawiam z Suwałk. :))
Czy jeździsz tam własnym samochodem? Z Suwałk do Rygi to nie całe 400 km, z Białegostoku to już ponad 500 km. Czasami rozważam taką możliwość wyjazdu...
UsuńLitwę, Łotwę i Estonię zwiedzam własnym autem. Zdarzyło mi się tylko raz pojechać do Wilna autokarem, ale to było dobrych kilka lat temu. Nie mogę Tobie Ewuniu podpowiedzieć jak funkcjonuje komunikacja w danych krajach. Jeśli chodzi o Wilno i Rygę to dworce autobusowe i kolejowe są ulokowane praktycznie w samym centrum, blisko Starówek.
UsuńNa Łotwę często jeżdżę nad morze, do Lipawy i Jurmały, bo mama tam bliżej niż do Gdańska i jest dużo taniej niż w Polsce. Zawsze jednak zahaczam o Rygę, bo to miasto jest po prostu cudne.
Rzeczywiście tekst jest bardzo długi i pomimo, że wydarzenia są chronologiczne, to trudno je jakoś ogarnąć. Nie znaczy to jednak, że są nieciekawe.
OdpowiedzUsuńAle żeby car Piotr II zmarł na ospę wietrzną to wyjątkowa ciekawostka, nigdzie o tym nie czytałam, ale może nie czytałam wszystkiego....
Historia jak rzeka meandrami poplątana.
Pozdrawiam serdecznie..:-)
Szczerze się przyznam, że uwielbiam bawić się w opisywanie. Nie przepadam za lakonicznymi tekstami/ postami, gdzie jest coś opisane tylko paroma zdaniami. Lubie łączyć zdjęcia z dość obszernym tekstem, wtedy mam szerokie pole do zabawy.
UsuńRzeczywiście, tekst jest dość obszerny, ale i historia Kurlandii ma wiele zawiłości więc trudno było mi ująć temat w kilku zdaniach.
Pisząc ten tekst miałam całe biurko usłane fiszkami,kartkami z notatkami i zapiskami. Tylko z pozoru ród Kettlerów i Bironów jest skomplikowany.
Może komuś przydadzą się informacje o Jelgavie i władcach Kurlandii. Można oczywiście odwiedzić to łotewskie miasto bez bagażu historii, tylko wtedy trudniej byłoby zrozumieć dlaczego pałac w Jelgavie jest tak okazały.
Następny mój post opisujący łotewski "Wersal" nie będzie tak długaśny, ponieważ historia tego miejsca, nie jest tak zawiła i skomplikowana.
Pozdrawiam serdecznie s Suwalszczyzny:))
PS
O tym, że piętnastoletni car Piotr II zmarł w wyniku powikłań po ospie wietrznej przeczytałam w książce "Caryce" W.Fedorowskiego.
Pałace prezentują się imponująco.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że moje ścieżki zaprowadzą mnie kiedyś i na Łotwę. Przejeżdżałam przez ten kraj, jakiś niewielki fragment (nocą) w drodze do Petersburga.
Stąd też zdjęcia Peterhofu i Carskiego Sioła wzbudzają miłe wspomnienia sprzed... 16 lat!
Życzę Pani odwiedzenia Łotwy, szczególnie Ryga jest zachwycająca.
UsuńGdy zwiedzałam Estonię, to do Petersburga miałam bliziutko... nie miałam jednak wizy pozwalającej na wjazd do Rosji. Szkoda, że ten dokument jest tak drogi. Może kiedyś mi uda się odwiedzić Petersburg.
Dorotko jesteś niesamowita! Na lekcjach historii nie nauczyłam się tyle, ile mogę dowiedzieć się z Twoich postów. Ja również jak moje poprzedniczki będę sobie dawkować wiedzę w nich zawartą. Nie sposób zapamiętać wszystkich cennych informacji za jednym razem. Ależ mam ciekawą lekturę na dzisiaj:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Marysiu, cała przyjemność po mojej stronie. :)) Jest mi niezmiernie miło, że choć troszeczkę zaciekawił Ciebie mój post o Jelgavie, Kurlandii, Łotwie. Jest to temat rzeka, praktycznie nie wspomniałam o "potopie szwedzkim", rozbiorach Polski, czy też całościowo ujętej historii Inflant. Gdyby te tematy wziąć na warsztat to chyba poległabym pisząc o tym mój post. :))Caryce także dostarczają mnóstwa ciekawostek z życia wyższych sfer. Może pisząc o jakimś innym zabytku... popłynę w tę stronę?
UsuńW mojej opowieści jest dużo dat, które obrazują czas, kiedy coś się działo i powstawało. Czasami rozrysowuję kalendarium aby cyfry, liczby choć na chwilę ożyły.
A ja jestem pełna podziwu dla Twoich opowieści o Hiszpanii. Twoje opisy i zdjęcia to istna uczta dla oczu i duszy.
Pozdrawiam z wietrznych i wcale nie wiosennych Suwałk.
Zaciekawił mnie temat podbojów kolonialnych i historia króla na Madagaskarze.
OdpowiedzUsuńGratuluję dociekliwości.
Monika
Mnie także spodobał się temat kolonialny z pośrednim udziałem Polski. A Beniowski jest tak bardzo ciekawy, że muszę dokładniej poznać tę nietuzinkową postać. I ponownie będę się naprzykrzać paniom bibliotekarkom... :))aby mi pomogły wyszukiwać smaczki literackie.
UsuńProszę przeczytać podpis NA obrazie podpisanym tutaj jako "Anna Radziwiłłowa z domu Kettler, żona Albrechta Radziwiłla, 1586 Muzeum Narodowe, Warszawa". To zupełnie kto inny.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za odwiedziny w moich blogowych progach i za tak wnikliwą lekturę postu o Jelgavie.
OdpowiedzUsuńDrogi czytelniku, nie pomyliłam wizerunków Anny Radziwiłłowej.
Pisząc teksty na potrzeby mojego bloga korzystam z różnych źródeł - książek, encyklopedii, czasopism, zbiorów archiwalnych, które teraz są dostępne także w wersji cyfrowej. Wielce pomocna jest mi internetowa Wikipedia, jak i inne wyszukiwarki "wujaszka" Googla.
Gdy chcę drążyć jakiś temat przeszukuję Wikipedię innych państw, bo każdy kraj zupełnie inaczej przedstawia różne tematy i "ozdabia" obrazami i ilustracjami w bogatej lub uszczuplonej wersji.
Anna Radziwiłłowa w polskiej wersji językowej Wikipedii jest przedstawiona na zupełnie innym obrazie niż ten na moim blogu. Obraz ten znajduje się w łotewskich zbiorach muzealnych.
Obraz Anny Radziwiłłowej, który umieściłam pochodzi z białoruskiej Wikipedii, a tam są przedstawione dwa obrazy Anny.
https://be-tarask.wikipedia.org/wiki/Ганна_Радзівіл
Serdecznie pozdrawiam i życzę wszelkiej pomyślności w Nowym Roku 2017, a w wolnych chwilach zapraszam do lektury moich postów.
Wkrótce zamieszczę dość obszerny post o Zaosiu, Nowogródku, Stambule i... Mickiewiczu.
Jeszcze raz pozdrawiam tak bardzo uważnego Czytelnika/Czytelniczkę i życzę miłych spotkań na moim blogu. :)))
Dorota