wtorek, 26 stycznia 2016

Z wizytą w Kraju Orłów - Albanii. Przystanek - Szkodra / Shkodër.

 "Historia jest powieścią, która się zdarzyła".
 Jules de Goncourt

Albania - piękny kraj z historią sięgającą czasów mitologicznych, owiany mgiełką tajemnicy, z bliznami zadanymi przez fanatyka- dyktatora, kraj niezwykle sympatycznych ludzi i o tradycjach, które czasami mogą szokować.
Zapraszam na moją wędrówkę po bałkańskim kraju - o którym tak mówił Andrzej Stasiuk w wywiadzie dla Playboya - " Albania to podświadomość Europy. Nie da się BYĆ na kontynencie, będąc tylko w Warszawie i Paryżu ".
W Albanii rzeczywiście można poczuć coś czego nie da się określić słowami. Tego "coś" trzeba doświadczyć  całym sobą.

Panorama Szkodry widziana z Zamku "Rozafa". Albania zdj.Szymon Kubiak
Albania posiada przebogate kalendarium, miasta o niepowtarzalnym obliczu i dlatego trudno jest mi wybrać miejsce- miasto, które by mogło być wizytówką Kraju Orłów.
Po wielu pertraktacjach samej ze sobą, analizach i dyskusjach z moim ja zdecydowałam się na Szkodrę / Shkodër. A dlaczego właśnie to miasto?, ponieważ jest to jedna z najstarszych osad Albanii, można by rzec, że tutaj historia zaczęła pisać albański pamiętnik i to dosłownie. Najstarszym jednak miejscem w Albanii, gdzie odkryto osadnictwo mieszkańców to Xsara nieopodal Butrintu na południu kraju (o tym miejscu napiszę innym poście).
Śladów osadnictwa w Albanii  można doszukać w epoce neolitycznej, brązu czy też żelaza. Część archeologów sądzi, że w epoce brązu mieszkańcy Półwyspu Bałkańskiego zaczęli dzielić się na plemiona i w ten sposób powstał między innymi lud Ilirów, przodków Albańczyków. Inni natomiast uważają, że Ilirowie przybyli z zewnątrz i najechali Albanię między XII a XX wiekiem p.n.e. Do dziś nie wyjaśnione jest pochodzenie Albańczyków. Jedni badacze uważają, że ich korzenie sięgają ludów używających języka łacińskiego. Inni twierdzą, że Albańczycy są wypartymi z Epiru Pelazgami (pierwotna, przed grecką ludność Grecji, o niewyjaśnionym rodowodzie etnicznym).
Ilirowie to lud, który wyodrębnił się po rozpadzie indoeuropejskich plemion. Na przestrzeni wielu wieków Ilirowie od bycia ludem koczowniczym  ewaluowali do bycia mieszkańcami potężnych kamiennych grodów. 
Ilirowie budowali duże, dobrze umocnione miasta, prowadzili handel z greckimi koloniami na wybrzeżu i bili własne monety, posiadali kopalnie srebra i miedzi, wytwarzali ozdoby i biżuterię, a także broń - siekiery, miecze, topory.  Terytoria zamieszkałe w starożytności przez Ilirów znajdują się na obszarze kilku państw europejskich: Albanii, Kosowa, Czarnogóry, Słowenii, Chorwacji, Bośni i Hercegowiny oraz Serbii. W V wieku p.n.e. część iliryjskich plemion zamieszkujących południową część tej rozległej krainy zostało zjednoczonych w tzw. królestwie iliryjskim, które osiągnęło największy rozwój w IV wieku p.n.e. za panowania królowej Teuty i sześćdziesiąt lat później  za króla Bardyllisa .
Król Bardyllis na albańskim znaczku pocztowym
Królowa Teuta- Muzeum w Szkodrze, Albania

Na chwilę  się zatrzymam. Niezwykle trudno jest pisać o historii Albanii ponieważ tutaj istniał i nadal jest niesamowity tygiel różnorodnych narodów, plemion, ludów. Nie tylko sami Ilirowie zamieszkiwali tereny ówczesnej Albanii, ale także plemiona frygijskie i zhellenizowane : Dokleaci, Ardiajowie, Pajonowie, Labeaci, Pirustowie, Abrowie, Chelidenowie, Partynowie, Penestowie, Eordowie, Dassareci, Atintanowie, Amantowie, Chaonowie, Parawajowie, Molossowie, Taulantiowie... uff!
A gdy do tego doda się narody, które w różny sposób podbijały Albanię- Wizygoci, Ostrogoci, Rzymianie, Turcy, Grecy, Serbowie, Macedończycy, Bułgarzy, Austriacy, Włosi, Niemcy  to powstaje z tego swoisty miszmasz. 
I ponownie wracam do Szkodry.
W III wieku p.n.e. północne plemię Ilirów, Ardianie obrało Szkodrę na stolicę. Ardianie byli żeglarzami i... piratami. Nawet obecna 20 lekowa moneta na rewersie posiada wizerunek iliryjskiego pirackiego statku zwanego liburnis. 
Ilirowie ciągłymi wyprawami pirackimi doprowadzili do wojny z Rzymianami, którzy to w roku 168 p.n.e. pokonali Ardian, oblegali króla Gentiego w zamku "Rozafa" ( nazwa obecna) w Szkodrze aż ten poddał się. Genti był ostatnim iliryjskim królem. Szkodra rozkwitła pod rządami króla Gentiego, w tym czasie pojawiły się pierwsze bite monety z nazwą miasta oraz imieniem władcy.
Iliryjski Król Genti  ( 181-167) na banknocie albańskim.
W 140 roku Szkodra została zajęta przez Serbów i stała się najważniejszym ośrodkiem księstwa Zety.
Fresk przedstawiający Króla Zety I- Michała w kościele w Ston, Chorwacja
W VI-VII w. miasto okupowali Słowianie, w XI było pod władzą Bizancjum, od końca XII w. należało do Serbii. W 1396 roku Szkodrą władała Republika Wenecka ( dlatego też istnieje tutaj ważny ośrodek katolicyzmu w Albanii), którzy to na wzgórzu Valdanuz, górującym nad miastem, zbudowali zamek "Rozafa" na fundamentach warowni Ilirów.
Szkodra, 1850 r.
Zamek "Rozafa", Szkodra, Albania
Widok na Szkodrę z Zamku "Rozafa", Albania
Turcy próbowali Szkodrę zdobyć w 1474 roku, udało im się to w 1479 po dwuletnim oblężeniu. Miasto północnej Albanii rozkwit przeżyło w połowie XVIII wieku. W imieniu Turków rządy w Szkodrze sprawował ród Bushati, który założył półautonomiczne państwo w obrębie imperium tureckiego. Potęga rodu nie podobała się  Turkom i podczas zasadzki udało się zgładzić przywódców rodu Bushati.Co ciekawe, potomkowie tegoż rodu, nadal sprawują władze w Szkodrze, nawet lata komunizmu, nie wyalienowały przedstawicieli Bushati z prawa do decydowania o tym mieście, ten stan trwa prawie od 400 lat! To się nazywa lokalny patriotyzm!
Mehmed Pasha Bushati
Mahmud Bushati, przedstawiciel albańskiego rodu
W Szkodrze znajduje się tzw. Ołowiany Meczet, którego fundatorem był Mehmed Pasha Bushati, został zbudowany w 1773 roku. Pasza osobiście obserwował budowę meczetu, nadzorował prace, udzielał wskazówek i porad. Nazwa meczetu wzięła się od ołowianych kopuł, które pokrywają świątynię.W 1900 r. kopuły zostały częściowe skradzione, a w 1916 ołów został całkowicie usunięty przez wojska austriackie okupujące Szkodrę. W 1967 meczet został zamknięty w wyniku ogłoszenia przez komunistycznego przywódcę Albanii- Hodżę, że Albania ma być całkowicie ateistycznym krajem. Przed zburzeniem, budowlę ochroniło rozporządzenie z 1948, że jest to zabytek narodowy. Po 23 latach, 16 listopada 1990 roku meczet zwrócono muzułmanom.
Ołowiany Meczet, Szkodra, Albania
Ołowiany Meczet widziany z zamku Rozafa, Szkodra, Albania
W Szkodrze znajduje się także jeden z największych meczetów na Bałkanach zwany meczetem Zamila nazwany tak od imienia szejka z Arabii Saudyjskiej Zamila Abdullaha Al Zamila, który wyłożył pieniądze na odbudowę zburzonej świątyni przez bojówki antyreligijne Hodży .
Meczet Zamila, Szkodra, Albania
Meczet Zamila, Szkodra,Albania
W Albanii przed panowaniem dyktatury Hodży było ponad 30 klasztorów franciszkańskich, które zostały zburzone lub zamienione na obiekty świeckie - kina, sale sportowe, szkoły.
W Szkodrze były trzy katolickie kościoły. Po odzyskaniu niepodległości i wyzwoleniu się od komunizmu wiernym przekazano Katedrę św. Szczepana i kościół franciszkański wraz z zabudowaniami. W Szkodrze znajduje się także cerkiew prawosławna. Wszystkie świątynie trzech wyznań, podczas ważnych świat religijnych są połączone kolorowymi światełkami na znak pokoju i tolerancji.
Katedra św.Szczepana Szkodra / Albania
Budowa katedry w Szkodrze, Albania. zdj. Pietera Marubbiego
W Albani obecnie mieszka ok.10% katolików, 20 % wyznaje prawosławie, a ok. 70% islam. Kiedyś te proporcje były zupełnie inne. Katolicyzm w Albanii sięga czasów św. Pawła Apostoła i swój rozkwit przeżywał gdy Albania była pod rządami Republiki Weneckiej. W Szkodrze istniały wtedy trzy parafie, seminarium duchowne, szkoły i biblioteki. Tutaj po raz pierwszy ukazała się proza pisana w języku albańskim.  W Szkodrze istniało wiele bibliotek, które posiadały ogromne i unikatowe księgozbiory. Były to - założona w 1683  r. Biblioteka Bogdaniego, w 1750 roku biblioteka Mufiego Tabaka, która już nie istnieje, ponieważ jej zbiory spłonęły, ogień pochłonął bezcenne rękopisy Wschodu, biblioteka jezuitów założona w 1858, biblioteka franciszkanów z 1889 r., a także biblioteki Stowarzyszenia "Unia" z 1901, "Świt" z 1911, a obecnie także biblioteka uniwersytetu szkoderskiego.
Zakon Franciszkanów zaczął swą posługę w Szkodrze już w czasach Republiki Weneckiej, ten stan trwał do XV wieku kiedy to Szkodra była pod panowaniem Imperium Osmańskiego i ludność zaczęła przechodzić na islam. Wtedy to jednak nie tępiono za wszelką cenę chrześcijaństwa jak miało to miejsce w późniejszych latach. W 1851 roku sułtan Abdulmecid wydał zgodę na budowę katedry katolickiej. Budowę ukończono w 1898 roku . Świątynia nosiła nazwę Wielkiej i była w owych czesnych czasach największym kościołem na Bałkanach.
Po II wojnie światowej zaczęto niszczyć wszystkie religie w Albanii. Duchownych skazywano na wieloletnie kary więzienia, rozstrzeliwano, torturowano, skazywano do obozów pracy. Pierwszym księdzem rozstrzelanym w Albanii był ks. Lazer Shantoja. W 1945 roku po strasznych torturach, kiedy poćwiartowano jego ręce i nogi, został dobity strzałem z karabinu. Matka księdza Shantoji , widząc go w takim stanie, sama prosiła oprawców: „zapłacę za nabój, którym Go dobijecie, ponieważ nie mogę patrzeć na jego męczarnie.” W wyniku czystek religijnych zabito także Polaka ks. Alfonsa Trackiego pochodzącego z Wrocławia.  Egzekucji duchownych dokonywano w okolicy cmentarza Remaj w Szkodrze. W 1967 r. Enver Hodża ogłosił Albanię państwem ateistycznym, a w Kodeksie Karnym z 1977 r. umieszczono zapis, że każda religia jest zakazana.
Tablica upamiętniająca kapłanów, którzy zginęli z rąk reżimu komunistycznego, Katedra w Szkodrze/Albania
Obraz w kościele franciszkanów w Szkodrze - "Męczeństwo franciszkanów"
W czasach walki z religiami w Albanii zburzono wiele świątyń, a te które pozostawiono zamieniono na obiekty świeckie. Katedrę w Szkodrze zamieniono na gimnazjum, a później znajdowała się w świątyni hala sportowa, gdzie odbywały się mecze siatkówki i koszykówki. Na wysokości okien były galerie dla widzów. Kościół franciszkanów zamieniono na salę kinową. W 1973 r., w czasach komunizmu, w katedrze w Szkodrze odbył się Kongres Kobiet. Reżim Envera Hodży zniszczył  muzea jezuitów i franciszkanów w Szkodrze wraz z kolekcją eksponatów etnograficznych, archeologicznych i numizmatycznych, a także z całym bogactwem ich bibliotek (sama tylko biblioteka jezuicka liczyła około 40.000 tomów).
 Katedry św Szczepana  zamieniona na salę do koszykówki Szkodra, Albania
Kościół franciszkanów, Szkodra/Albania
 Kościół katolicki NMP z XIII wieku , z unikalnymi freskami i grobem księcia  Leka Zaharise
zburzony w 1967 przez władze komunistyczne E.Hodży
W 1991 roku włoscy architekci odrestaurowali szkoderską katedrę, 7 III 1991 roku  biskup Dom Zef Simoni w obecności Matki Teresy  celebrował  mszę św.  25 IV 1993  r. Szkodrę odwiedził papież Jan Paweł II, gdzie konsekrował czterech biskupów czym przywrócił  do życia dawne 4 historyczne diecezje.
W przeddzień wyjazdu do Albanii papież Jan Paweł II modlił się w Genazzano we Włoszech przed obrazem Matki Boskiej Dobrej Rady. Dlaczego właśnie przed tym obrazem?, bo jest to obraz , a dokładniej fresk z kościoła ze Szkodry w Albanii.
Matka Boska Dobrej Rady zwana także Matką Boską Albańską, Genazzano, Włochy
Matka Boska Dobrej Rady zwana także Matką Boską Albańską, Genazzano, Włochy zdj Wł. Rędzioch
Jest to cudowny wizerunek Marii. Do Albańskiej Madonny modlili się wszyscy, którzy pragnęli Marii powierzyć swój los i prosić o opiekę i wstawiennictwo. Przed tym obrazem modlił się największy bohater narodowy Albanii- Skanderbeg prosząc o obronę Albanii przed najazdem tureckim. Albańska Madonna jest dla Albańczyków tym czym Madonna Częstochowska dla Polaków. Wykaz cudów związanych z obrazem Matki Bożej Dobrej Rady i jego kopiami jest ogromny, zawiera opisy uzdrowień, wyproszonych łask oraz liczne cudowne interwencje, między innymi pomoc w zwycięstwie nad Turkami pod Lepanto w 1571 roku. Obraz nie jest dużych rozmiarów (39,4 cm na 44,5 cm), jest namalowany na podłożu przypominającym strukturę kurzego jajka i jest tak samo cieniutki, tylko kilka milimetrów. Co ciekawe obraz- fresk nie jest przymocowany w żaden sposób do ram - jest  po prostu zawieszony w powietrzu, tylko jedynym miejscem podparcia jest dolny narożnik. I tutaj splatają się dwie historie obrazu - albańska i włoska.
Kościół w Szkodrze a właściwie w Shiroki (obecnie w granicach miasta) nad Jeziorem Szkoderskim , w którym znajdował się cudowny obraz, już nie istnieje. Został zburzony a obraz wg legendy aniołowie umieścili  na obłoku i 25 IV 1467 r. obraz  pojawił się na murze kościoła Augustianów-eremitów w Genazzano. Legenda głosi że... «Pewnego dnia podczas oblężenia Szkodry dwóch albańskich uciekinierów zatrzymało się w kościele, aby poprosić Zoja e Bekume (Błogosławioną Panią) o bezpieczną podróż do Italii. Gdy żarliwie się modlili, nagle zauważyli, że obraz unosi się w górę. Przez całą drogę do Rzymu Albańczykom – Gjogrji oraz De Sclavis towarzyszył wizerunek, wyglądający jak jasna gwiazda. U bram Wiecznego Miasta zniknął im sprzed oczu. Wkrótce usłyszeli, że obraz w cudowny sposób pojawił się w Genazzano. Szybko udali się do tego miasta, gdzie odkryli swoją ukochaną Zoja e Bekume. Osiedli tam, a Genezzano stało się ich domem»”.
Madonnę z Albanii nazywano  Matką Bożą Rajską, Przedziwną albo Madonną Albańczyków, później nazwano Matką Boską Dobrej Rady. Obraz koronował w 1682 r. papież Innocenty XI, a w 1867 r. z okazji 400-lecia objawień ponownie papież Pius IX. Zakon Augustianów rozszerzył kult Matki Bożej Dobrej Rady na cały świat. Przed kopią obrazu Madonny Albańskiej  w Polsce modlił się Stefan Czarnecki a Marysieńka Sobieska była czcicielką Madonny ze Szkodry. Kopie obrazu znajdują się we wszystkich augustiańskich kościołach i klasztorach”. Papież Leon XIII dodał wezwanie „Matko Dobrej Rady, módl się za nami” do Litanii Loretańskiej

Albanię odwiedził także papież Franciszek  - 21 września 2014 roku.
Kościół prawosławny w Szkodrze tak jak i w całej Albanii został dekretem komunistycznego rządu zlikwidowany. Prawie wszystkie świątynie zostały zburzone, a prawosławni duchowni zostali zamordowani lub zamęczeni w więzieniach. Albański Kościół Prawosławny  w latach 1960/89 przebywał na wygnaniu w ... Bostonie. Ciekawostką jest, że pierwsza liturgia w kościele prawosławnym w jęz. albańskim nie odbyła się w Albanii, ale w USA, w stanie Massachusetts.
Odbudowana cerkiew Narodzenia Chrystusa w Szkodrze / Albania
Szkodra kolejną falę rozwoju przeżyła w drugiej połowie XIX wieku, gdy powstały tutaj zakłady papiernicze, włókiennicze, odzieżowe, tytoniowe. Starsi miłośnicy papierosów chyba pamiętają smak albańskich "cygaretów", które można było kupić bez kartek. Ponoć były okropne. To tak na marginesie.
W czasie wojen bałkańskich, I wojny światowej Szkodra należała do Czarnogóry i Serbii. W 1916 była pod panowaniem Austro-Węgier.  13 V 1913r. na Konferencji Ambasadorów w Londynie miasto przyznano Albanii a 1 marca 1920 Szkodra już oficjalnie należała do tego kraju. Od 7 IV 1939 do IX 1943 r. Albania była pod okupacją włoską a później do 1944, niemiecką.
29 IX 1944 Szkodra została wyzwolona spod okupacji Niemiec, był tu ostatnia baza wojsk nazistowskich na terenie Albanii, data ta stała się dniem wyzwolenia całej Albanii.

Szkodra to niezwykle ciekawe miasto ponieważ opowieści o tym mieście często zaczynają się od słowa - pierwszy/ pierwsza.
I tak - powstała tutaj pierwsza w Albanii drukarnia (w 1563r.), pierwsze na Bałkanach obserwatorium astronomiczne i meteorologiczne (1888r.),  w 1861 r. franciszkanie utworzyli pierwsze seminarium i pierwszą szkołę początkową, publiczną dla ubogich, później także liceum „Illyricum” o wysokim poziomie nauczania dla uczniów wyznania katolickiego i muzułmańskiego z całego krajututaj powstały pierwsze szkoły Jezuitów dla chłopców i dziewcząt ( 1878), w 1877 powstał pierwszy ośrodek szkolnictwa wyższego gdzie uczyło się 400 studentów, 1913 roku pierwsza świecka szkoła, w 1922 pierwsze państwowe gimnazjum , pierwszy albański związek sportowy "Vllaznia", który jest najstarszym klubem sportowym w Albanii, odbył się pierwszy mecz piłki nożnej.  Tutaj w 1462 r. wypowiedziano pierwsze słowa chrztu w języku albańskim "Ja ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna i Ducha Św." także zaczęto drukować pierwsze książki i publikacje w jęz.albańskim, w 1493 r., 38 lat po Gutenbergu wydrukowano w Szkodrze Biblię a w 1555 r. pierwszy mszał mnicha Johna Buzuku, pierwsze utwory literackie w języku albańskim ( nie tłumaczenia) pisał pisarz i poeta Budi Bardhi Bogdani , drukowano tutaj pierwsza gazetą albańską, w 1917r. powstała pierwsza państwowa biblioteka "Komisji Literackiej" prowadzona przez pisarza Hil Mosi, w 1912 r. odbył się pierwszy pokaz filmowy na aparaturze braci Lumiere, w 1912 r.powstało pierwsze kino, pierwszy raz wydrukowano w jęz.albańskim, w 1933r., zbiór praw zwyczajowych-kanun. Organizowano w Szkodrze pierwsze manifestacje pierwszomajowe w Europie. W tym mieście w latach 1990- 1999 miały miejsce pierwsze bunty antyrządowe, przeciwko rządom dyktatora Hodży. Tutaj istniał silny ośrodek opozycji antyrządowej.
Pjetër Bogdani podczas modlitwy, Padwa 1685
Wizerunek Pjetëra Bogdaniego na współczesnym albańskim banknocie.
W Szkodrze  w 1880 r. wystawiono pierwszą sztukę teatralną w języku albańskim, powstała pierwsza orkiestra dęta, pierwsze zdjęcie zrobione w Albanii przez Włocha Pietro Marubbiego wykonane w 1858 roku.
Najstarsze zachowane zdjęcie (1858) wykonane w Albanii- Szkodrze przedstawiające przywódcę powstania albańskiego z 1835 roku - Hamza Kazazi
Pjetër Marubbi -
włoski malarz i fotograf, nazywany ojcem fotografii albańskiej

Marubbi pozostawił 150 000 szklanych płytek z negatywami zdjęć zrobionymi przez niego i pomocnika Kela, którego usynowił. W 1856 roku artysta otworzył w Szkodrze pierwsze profesjonalne studio fotograficzne w Albanii.
Fotografie Marubiego są zapisem  czasów panowania osmańskiego, międzywojennego, wykonane portrety prezentują członków wpływowych rodzin Szkodry a także zwykłych mieszkańców miasta. Syn Kela - Gege przechowywał zdjęcia w domowym archiwum i w 1970 przekazał je państwu. Zdjęcia są prezentowane w Fototece - Muzeum w Szkodrze .
Zamek "Rozafa" w Szkodrze  w 1863 na zdjęciu Marubbiego, Albania
Wystawa zdjęć Pietro Marrubiego
Wspomniałam o pierwszej projekcji filmowej w Szkodrze, której inicjatorem był  Kolë Idromeno - albański malarz, fotografik, architekt i muzyk. Artysta pobierał nauki także u Marubbiego gdzie uczył się fotografii, fascynował się filmem i był chyba jedyną osoba na Bałkanach, która korespondowała z braćmi Lumiere. Po projekcji filmu, Idromeno otworzył w Szkodrze,  w 1912 roku pierwsze publiczne kino ze szwajcarską aparaturą filmową.
Namalowany przez Idromeno obraz - Motra Tone  "Nasza siostra" jest uważany za albańską Monę Lisę.
Kole Idromeno 1860-1939, autoportret
Kole Idromeno - Motra tone - Nasza siostra (1883), albańska Mona Lisa ( Muzeum Narodowe w Tiranie)
Szkodrę, w latach 1802-1803 odwiedził Polak,  Aleksander Antoni Sapieha- "zwiedziłem Styryą, Gorycyą, Karyntyą, Istryą, część Kroacii , Dalmacyą, Bossynią, Hercegowinę, część Albanii, Czarną Górę, i Archipelag Dalmacki".
Aleksander Antoni Sapieha 1773-1812
Szkodra - Shkodër jest piątym miastem Albanii pod względem wielkości, rozpościera się wokół trzech rzek - Bunës, Drin i Kir i Jeziora Szkoderskiego, którego wody w 1/3 należą do Albanii, a w 2/3 do Czarnogóry, nad miastem widnieją Góry Północnoalbańskie. Etymologia nazwy miasta nie jest wyjaśniona do dziś, niektórzy historycy uważają że nazwa pochodzi  od "świętego wzgórza" (Shen Kodra),  a inni od miejsca gdzie płynie rzeka Drin -"Shko - drin".


Szkodra... niczym Wenecja, Albania
Obrotowy most na rzece Buna, Szkodra / Albania
Widok na Jezioro Szkoderskie z zamku "Rozafa", Szkodra, Albania
Widok na rzekę Dunę, Szkodra, Albania
Jezioro Szkoderskie jest przepięknie położone, otoczone górami i rzekami, pomiędzy dwoma państwami - Albanią i Czarnogórą. Długość jeziora wynosi 42 km, szerokość zaś 14 km. I tutaj taka malutka ciekawostka. W Polsce jest takie powiedzenie- "wysoki jak brzoza, a głupi jak koza". W Albanii natomiast funkcjonuje określenie - "wielki i głupi jak karp szkoderski".
Fakt, karpie z tego jeziora są po prostu ogromne, można je kupić na/w przydrożnych straganach- akwariach.
Karpie z Jeziora Szkoderskiego, Albania
... i tu też karpie. Szkodra, Albania
I jeszcze jedna ciekawostka, w okolicach Szkodry notuje się największą ilość opadów deszczu w Europie!
Znakiem rozpoznawalnym Szkodry jest zamek "Rozafa", który góruje nad miastem. Dla wyjaśnienia jest to zamek o kobiecym imieniu. Rozafa to imię kobiety, która wg legendy stała się więźniem tego zamku. Dobrze jest zinterpretowana nazwa twierdzy na bilecie, "Rozafa" jest ujęta w cudzysłów.
Fragment murów obronnych zamku "Roazafa" Szkodra /Albania
Zamek w Szkodrze stoi u zbiegu trzech rzek, kontrolując dostęp do miasta od każdej strony poza północną. Umocnienia stały tu od czasów iliryjskich, kiedy królowa Ardian, Teuta, prowadziła wypady wojenne przeciw Rzymowi. Szczątki iliryjskich murów zbudowanych z dużych kamieni bez zaprawy wciąż można zobaczyć przy wejściu do zamku.
Wejście do zamku "Rozafa" Szkodra /Albania
Większość tego co można oglądać obecnie to pozostałości po Wenecjanach i Turkach Osmańskich. Zewnętrzne mury dopasowane są do kształtu wzgórza, ich długość w obwodzie wynosi 881 metrów. Widoki ze wzgórza Valdanuz, na którym znajduje się  cytadela na wysokości 130 m, są niesamowite - na Jezioro Szkoderskie, Czarnogórę, Adriatyk i na miasto Lezhę.
Zamek był dwukrotnie oblegany przez wojska osmańskie w 1474 i 1478-79 roku. Wenecjanie poddali się w styczniu 1479 roku po blokadzie zamku nadzorowanej przez Mehmeda II. Zamek "Rozafa" był ostatnią fortecą w Albanii zdobytą przez Turków Osmańskich. Turcy wykorzystywali cytadelę jako centrum wojskowe i administracyjne aż do roku 1865. Cytadela broniła się także przed naporem wojsk Czarnogóry w 1913r. W czasach panowania Hodży stacjonował tu oddział wojska oraz istniały magazyny sprzętu wojskowego i broni. Obecnie zamek jest udostępniony zwiedzającym, a na trzecim dziedzińcu znajduje się Muzeum Historyczne i restauracja.
O zamku "Rozafa" wspomina w swych kronikach historyk Liwiusz. Jedna z hipotez co do nazwy zamku sugeruje, że pochodzi od imienia założycielki Szkodry Rosa- Fa lub od podobnego zamku na terenie Syrii. Najbardziej rozpowszechnioną legendą co do nazwy szkoderskiego zamku jest ta oto opowieść:
"Na szczycie wzgórza Valdanuz pracowało trzech braci, budowali tam zamek. Mury, które wybudowali za dnia zawalały się nocą. Pewnego dnia pojawił się na budowie tajemniczy starzec, który udzielił rady, co należy zrobić, aby mury nie rozsypywały się. 
- Wiem jak to zrobić, ale zgrzeszę jeśli wam powiem.
- Twój grzech spadnie na nasze głowy - odpowiedzieli bracia.
Jeśli chcecie zbudować zamek przysięgnijcie na swój honor, że nie powiecie swoim żonom i nie będzie o tym rozmawiać w nikim. Tę żonę, która jutro przyniesie wam obiad, zamurujecie żywcem w ścianie zamku. Zobaczycie - ściana nie zawali się i będzie stała przez wieki.
Dwaj starsi bracia powiedzieli żonom, aby jutro nie przychodziły na zamek. Tylko najmłodszy z braci nie wyjawił tajemnicy. Następnego dnia żony starszych braci odmówiły pójścia do mężów, tylko najmłodsza nieświadoma niczego zgodziła się zanieść obiad mężowi i szwagrom. 
Gdy bracia zobaczyli kto im przyniósł obiad  oniemieli z trwogi, była to Rozafa , żona najmłodszego z braci. Najstarszy z braci powiedział - " Urodziłaś się pod nieszczęśliwą gwiazdą bratowo Rozafo. Przysięgliśmy zamurować cię żywcem w ścianie zamku".
"Zróbcie to jeśli musicie tak uczynić, ale proszę was o jedno. Zamurowując mnie, zostawcie odkryte moje prawe oko, prawa rękę, prawą nogę i prawą pierś. Mam bowiem maleńkiego synka. Kiedy zacznie płakać, jednym okiem go zobaczę, jedną ręką ugłaszczę, jedną nogą pobujam w kołysce i jedną piersią nakarmię. Niech moja pierś obróci się w kamień, niech zamek stoi potężny, niech mój syn wyrośnie na dzielnego męża, zostanie królem i rządzi"
Bracia zamurowali najmłodszą żonę w fundamentach zamku. U podstawy zamku kamienie po dziś dzień są wilgotne i omszałe, gdyż matka wciąż płacze nad swoim synkiem, a ściana w tym miejscu jest wyjątkowo biała od płynącego mleka z piersi Rozafy."
Smutna to legenda...
Na zamku... "zamurowana" Rozafa, Szkodra /Albania
Na terenie zamkowym znajdują się wybudowane cysterny na wodę, ruiny kościoła św. Szczepana, który później był zamieniony w czasie panowania Turków Osmańskich na meczet.
Ruiny kościoła św.Szczepana na dziedzińcu zamku "Rozafa" w Szkodrze
Ruiny kościoła św.Szczepana, zamienionego w czasach Osmańskich na meczet, które znajdują się na dziedzińcu zamku "Rozafa" w Szkodrze
Kamienna amfora z czasów weneckich, zamek "Rozafa" Szkodra /Albania
Schody prowadzące do zamkowych podziemi, Zamek "Rozafa" Szkodra / Albania
Trzeci dziedziniec na zamku "Rozafa", kościół św.Szczepana i Muzeum Historyczne, Szkodra / Albania
Wnętrze sal zamkowych i eksponaty z czasów panowania Republiki Weneckiej i Turków Osmańskich , Szkodra /Albania
Makieta Zamku "Rozfa" w Muzeum Historycznym, Szkodra / Albania
Wnętrze sal zamkowych i eksponaty z czasów panowania Republiki Weneckiej i Turków Osmańskich , Szkodra /Albania
Fragmenty mozaik z czasów weneckich, Szkodra / Albania
Wnętrze sal zamkowych i eksponaty z czasów panowania Republiki Weneckiej i Turków Osmańskich , Szkodra /Albania
Wnętrze sal zamkowych i eksponaty z czasów panowania Republiki Weneckiej i Turków Osmańskich , Szkodra /Albania
Wnętrze sal zamkowych, Sala Obrad ,Muzeum Historyczne, Szkodra /Albania
Z zamkiem "Rozafa" związany jest wątek polski.
To tutaj, w czasach panowania Skanderberga w Albanii, ksiądz Bartelio zachował korespondencję dyplomatyczną z roku 1444 między Skanderbegiem a polskim królem Władysławem Warneńczykiem. Ale o tym napiszę w oddzielnym poście.
Symboliczny grób Władysława Warneńczyka na Wawelu ponieważ ciała króla nigdy nie odnaleziono, Kraków
Fragment listu gratulacyjnego  z  lipca 1444 roku. napisanego przez polskiego króla Władysława Warneńczyka do Skanderberga
Bohater narodowy Albanii- Skanderbeg
 Zamek "Rozafa" jest położony w tak pięknym miejscu, że trudno jest mi się rozstać z tym miejscem.
Zamiast orłów... szybujące bociany nad zamkiem "Rozafa" w Szkodrze
Kamienne "kocie łby" prowadzące na zamek "Rozafa" są tak wygładzone i wyszlifowane, że chodzenie po nich przypomina cyrkowe ewolucje.
Mury obronne zamku "Rozafa", Szkodra / Albania

Do zamku "Rozafa" powrócę jeszcze na parę chwil, ponieważ mój kolejny post będzie opowiadał o Skanderbegu, a pisząc o niekwestionowanym bohaterze Albanii nie sposób jest pominąć Szkodry.

Polecam także:


12 komentarzy:

  1. Polecam to wspaniałe, wyczerpujące opracowanie albańskich tematów Dorotki po Jej niedawnej podróży w tamte strony. Godne uwagi są panoramiczne zdjęcia Szkodry, które pokazują całą jego krasę; miasta tak pięknie usytuowanego, u podnóży gór, z uroczym jeziorem i rozlewiskami rzeki; zdjęcia zrobione ze wzgórza zamkowego, niczym z lotu ptaka, ukazują nam krajobraz iście wenecki. Jestem pewna, że każdy urzeczony tym widokiem będzie chciał w to miejsce powrócić. Dorotko, Tobie dziękuję za to, że zawsze dzielisz się z nami wrażeniami z tak atrakcyjnych podróży. Przesyłam serdecznosci, Zosia Ł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Zosieńko za tak miłe słowa. Albania rzeczywiście jest piękna. Trudno być obojętnym na uroki albańskich krajobrazów. Autorem zdjęć panoramicznych jest mój syn. Ja nie mam tak "wypasionego" aparatu fotograficznego i brak mi wiedzy jak łączyć zdjęcia aby stworzyły panoramę. Szymek zrobił jeszcze kilka zdjęć panoramicznych będąc w Albanii, może uda mi się dobrnąć do tych ujęć i je opisać. Teraz czytam książki Ismaila Kadare, albańskiego pisarza, aby kolejne posty na blogu był w miarę ciekawe. Zosieńko serdecznie Ciebie pozdrawiam z Suwalszczyzny, która nic nie ma z ciepłych i słonecznych Bałkanów.

      Usuń
  2. Szkodra - wspaniała! Urzekające krajobrazy.
    Bardzo ciekawe jest także zdjęcie kamiennych kocich łbów prowadzących na zamek "Rozafa".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Magdo, Szkodra to niezwykle ciekawe miasto i na dodatek otoczone górami, rzekami, morzem i jeziorem, gdzie zieleń w bałkańskim słońcu nabiera szczególnej barwy i intensywności. Kamienne kocie łby prowadzące na zamek "Rozafa" są niezwykle gładkie i chodzenie po nich wymaga szczególnych umiejętności akrobatycznych. Najlepiej po takich trotuarach chodzi się w obuwiu sportowym, a ja miałam sandałki na skórzanej podeszwie i jakoś takie połączenie moich butów i kocich łbów opierało się prawom fizyki.Takich kamiennych podjazdów w Albanii jest mnóstwo, szczególnie w zabytkowych miejscach, przed zamkowymi podjazdami, na Starówkach. Podobnej "zabawy" z brakiem przyczepności doświadczyłam w Czechach i na Słowacji - górki, pagórki i wyszlifowane przez wieki kamienie wymagają uważnego obchodzenia się z nimi.

      Usuń
  3. Byłem w Szkodrze i nad Jeziorem Szkoderskim 5 lat temu. Ten fragment Albanii zrobił na mnie ogromne wrażenie. Pamiętam, że w hotelu znali tylko 1 język obcy i to słabo - był to Włoski. Na szczęście w grupie mieliśmy dwie osoby, które potrafiły cokolwiek wydukać po Włosku.
    Samo Jezioro Szkoderskie przepiękne, tylko niestety wokół sporo śmietników, które pozostawiły nieprzyjemne wrażenie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś uda mi się zobaczyć Jezioro Szkoderskie od strony Czarnogóry. Na mnie praktycznie cała Albania zrobiła wrażenie. Co do języka to pomagała mi znajomość jeżyka rosyjskiego, bo dużo Albańczyków pracuje w hotelach na świecie, gdzie turystami są Rosjanie, poza tym mój syn zna jęz. angielski i łatwo dogadywał się z naszym przewodnikiem, który pracował na Wyspach.
      Duża część Albańczyków wyemigrowała do Włoch w różnych okolicznościach, to ciągnie się od XV wieku, od czasów powiązań Albanii z Republiką Wenecką. We Włoszech są enklawy albańskie i dlatego duża część Albańczyków zna ten język. Albanię zwiedziłam w dziwnych okolicznościach... dzięki Albańczykom. To była ciekawa wyprawa. Dzięki naszym albańskim przewodnikom, mieliśmy upusty na wejścia do muzeów ( W Albanii turyści płacą więcej za bilety)albo zwiedzaliśmy zamek w Gjirokaście już po oficjalnych godzinach otwarcia.
      A śmieci? Oj to prawda, są problemem... dla przyjezdnych. Albańczycy śmiecą dosłownie wszędzie. W górach, na zboczach są tzw. rzeki ognia. Gdy nagromadzi się w jakimś miejscu hałda śmieci to zwyczajnie ją się podpala... i "po problemie". Może kiedyś Albańczycy zmienią swój stosunek do zaśmiecania własnego kraju.

      Usuń
    2. Albania jest ciekawa, bo autentyczna, jeszcze nie dotarł tam powszechny globalizm (nie wiem, jak jest w Tiranie). na pewno jeszcze tam wrócę, aby poznać miejsce.
      Podobno ta popularność języka włoskiego bierze się z okupacji włoskiej w czasie II wojny światowej. Młodzi rzeczywiście już po angielsku mówią, natomiast ze starszymi po rosyjsku się nie porozumiałem.
      A takie śmieci, jak w Albanii, to w Europie widziałem jeszcze na Ukrainie. Oni potrafią zasypać odpadkami nawet najbardziej ścisły rezerwat przyrody!

      Usuń
  4. Chyba każdy kraj na swój sposób jest ciekawy. Nawet w Starej Europie, choć jest poukładana, może coś mnie zaskoczyć. Jednak bardziej uśmiecham się do tych krajów, gdzie czasami nie ma logiki i trudno jest rozgryźć panujące tam zwyczaje. I takie coś zawsze sprawia, że podróżowanie jest ciekawe. Na Ukrainie byłam tylko we Lwowie, ale rzeczywiście od granicy w Hrebenne do Lwowa przy drodze leżały tony śmieci, a i Lwów był jakiś taki nieposprzątany. Byłam tam kilka lat temu, może teraz coś się zmieniło? Brudnym miastem jest także Kair, ale to zupełnie inna bajka. Co do Albanii, to z pewnością okupacja włoska, która trwała 4 lata podczas II wojny światowej, miała wpływ na preferencje językowe Albańczyków. Życzę ponownego odwiedzenia Albanii, czego także i sobie życzę. :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuje za bardzo ciekawy wpis o Albanii .Jestem zauroczona tym biednym,tak "targanym' przez najazdy krajem . Wielu ludzi ciągle boi się tam jechać . Naprawdę warto. byłam tam rok temu i zapewniam że jest tam bezpiecznie.Wiadomościami o Albanii dzielę się ze znajomymi przygotowując dla nich ciekawe prezentacje. Jeszcze raz dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że moja opowieść o Szkodrze w Albani przypadła Tobie do gustu. Życzę ciekawej prezentacji i fascynującej opowieści o Kraju Orłów.
      Dość dużo napisałam o Albanii w poście o Krui, może coś tam znajdziesz ciekawego, co się przyda do Twojej prezentacji.
      https://bezbrzeznemysli.blogspot.com/2016/02/o-albanskim-bohaterze-narodowym.html
      Chyba powinnam zmobilizować się i opisać więcej miejsc w Albanii, która jest zdecydowanie warta odwiedzenia.
      Planuję jeszcze raz tam pojechać, bo tęsknię za gościnnością Albańczyków i pięknymi krajobrazami.
      Serdecznie pozdrawiam. :))

      Usuń
  6. Ależ bogate informacje! To kolejny powód, aby to bardzo ciekawe i z cudnymi widokami miejsce odwiedzić!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cała Albania jest niezwykle malownicza, ciekawa i zdecydowanie warta odwiedzenia.:)

      Usuń