poniedziałek, 8 stycznia 2018

"Morze Martwe" - martwe a jednak tętniące życiem.

Morze Martwe to wyjątkowy akwen na kuli ziemskiej, jest pełen paradoksów, tajemnic, ciekawostek przyrodniczych, opowieści historycznych sięgających czasów Starego i Nowego Testamentu.
Mimo, że nie ma w nim praktycznie żadnych form życia poza pewnym rodzajem bakterii, to Morze Martwe tętni życiem. Ot, taki oksymoron lub tzw. logiczna sprzeczność. Jak coś co jest z nazwy martwe może pulsować życiem? Zapewniam Morze Martwe tętni życiem, i to życiem, które trwa nieustannie od wielu tysięcy lat.
Gdyby ktoś znalazł się w okolicach Morza Martwego bez możliwości sprawdzenia w wyszukiwarce lokalizacji gdzie się znajduje, to zapewne nietypowe morze by go nie zachwyciło.
Słona woda cuchnąca siarką, zamiast plaż - maź błotna mieniąca się burymi kolorami, bark fauny i flory w bezpośrednim sąsiedztwie morza, a nad taflą wody zawieszona mgła rodem z horrorów. Taki widok nie jest zbyt czarowny.

Morze Martwe widziane od strony Izraela, widoczne góry to Jordania.
Morze Martwe i widoczny półwysep Lizan (język)
Mimo takiego niezbyt przychylnego opisu organoleptycznego Morze Martwe posiada eteryczne fluidy, które powodują, że każdy kto zawita nad brzeg wody nie zapomni tego spotkania.
Jaką tajemną siłę ma Morze Martwe, że pozostawia tak trwały ślad w pamięci? - warto poszukać odpowiedzi. :))