tag:blogger.com,1999:blog-571790152446729569.post5781204657285479674..comments2024-03-05T15:45:41.315+01:00Comments on Bezbrzeżne myśli: Talent, geniusz, szaleństwo i ... arcydzieło.Dorotahttp://www.blogger.com/profile/07351161674165404412noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-571790152446729569.post-64708230418253179292015-06-10T12:48:14.432+02:002015-06-10T12:48:14.432+02:00cd.
Z pewnością po wielu latach, współczesne dzieł...cd.<br />Z pewnością po wielu latach, współczesne dzieła nie będą szokować, spowszednieją a artyści będą szukać nowych wyzwań – bo sztuka to niespokojna istota. <br />Np. freski Michała Anioła współcześni mu krytycy tak ocenili - "przystoi to bardziej do łaźni lub gospody niż do kaplicy papieskiej", twórczość Caravaggia tak oceniono - "że przyszedł na świat by unicestwić malarstwo", obrazy Moneta osłaniali ochroniarze , bo malarza nazwano skandalistą i pornografem a jego obraz Impresja -"Malowany papier na tapety w stadium embrionalnym jest czymś doskonale skończonym w porównaniu z tym widokiem" , Goja musiał zamalować to i owo na obrazie Maja po interwencji hiszpańskiego króla Ferdynanda, o obrazach Mucha tak powiedziano - "Na Munchowskie obrazy nie warto tracić ani słowa więcej, bo ze sztuką nie mają nic wspólnego". Pod górkę także miał Gustaw Klimt, którego obrazy wyprzedzają klika epok i były tematem sporów, to właśnie Klimt pokazał jako pierwszy obrazy zawieszone w galerii tylko w jednym rzędzie ( to co znamy ze współczesnych muzeów i sal wystawienniczych), nawet to wywołało oburzenie, Albrecht Durer został okrzyknięty skandalistą, za to że namalował swój autoportret w ujęciu acheiropita, Picasso i jego kubizm nie wywołał zachwytu u krytyków, Sargent musiał przemalować obraz „Madame X” i usunąć … opadające ramiączko sukienki, które to wywołało oburzenie i niesmak paryskiej elity, pokazanie na jednej wystaw, przez Duchamp’a, pisuaru jako dzieła sztuki zakończyło się stwierdzeniem, że „sztuka się skończyła wraz z tym, czego dokonał Duchami”<br />Przełamywanie barier, tworzenie nieszablonowo wymaga niezwykłej odwagi. Te wojny, walki krytyków i artystów po latach wywołują uśmiech. Do śmiechu nie było z pewnością artystom. <br />Pierwszym, w pełni świadomym i udokumentowanym artystą, który zaczął tworzyć sztukę oderwaną od rzeczywistości jest rosyjski malarz, Wasilij Kandynski, którego akwarela z 1910r, w której to zostały pominięte wszelkie odniesienia do świata rzeczywistego, utorowała drogę do abstrakcjonizmu; później był Malewicz ze słynnym czarnym kwadratem, o którym Gościu wspomniałeś, Piet Mondrian czy Michaił Łarionow. <br />W łańcuchu - artysta, mecenas, krytyk na końcu jest widz, który współczesne dzieła rozumie lub ma z tym problem ( należę do tej drugiej grupy). No cóż, świat się zmienia, technologie dają nowe narzędzia do tworzenia sztuki… szybciej biegną i mój umysł dostaje zadyszki. I tak jak przed wiekami, sztuka nadal budzi emocje i zdziwienie. W poście napisałam, że nie rozumiem współczesnej sztuki, bo to co niektórzy mi współcześni artyści tworzą jest sztuką dla sztuki, gdzieś w tym wszystkim zagubił się widz – odbiorca. Sztuka zaczęła żyć tylko dla siebie … i czy coś takiego można nazwać sztuką? A przecież w tym łańcuchu ”pokarmowym” musi być odbiorca bo inaczej współczesna sztuka będzie istniała w równoległym, ale nieznanym i niedostępnym świecie. Będzie zadawała intrygujące pytania, buntowała się … tylko kto wtedy odpowie i włączy się do polemiki?<br />Tak na zakończenie, muszę chyba zapamiętać słowa Picassa, który powiedział, że: "Nie zrozumiecie sztuki, póki nie zrozumiecie, że w sztuce 1+1 może dać każdą liczbę z wyjątkiem 2", wtedy może bardziej pokocham nowoczesną sztukę.<br /><br />Dorotahttps://www.blogger.com/profile/07351161674165404412noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-571790152446729569.post-28886534853980583202015-06-10T09:37:36.001+02:002015-06-10T09:37:36.001+02:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Dorotahttps://www.blogger.com/profile/07351161674165404412noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-571790152446729569.post-84794939986918292602015-06-10T09:36:48.179+02:002015-06-10T09:36:48.179+02:00Dziękuję bardzo za odwiedziny i za napisanie tak c...Dziękuję bardzo za odwiedziny i za napisanie tak ciekawego komentarza. <br />Termin sztuka jest bardzo rozległy, bo sztuka towarzyszy człowiekowi od istnienia homo na świecie. Sztuka jest formą wyrazu tego co w duszy gra, jest rodzajem ekshibicjonizmu, przełamuje bariery i stereotypy, a także łączy tych, którzy chcą nie tylko bezmyślnie wegetować na ziemskim padole. Już ten zestaw atrybutów sztuki sprawia, że tę dziedzinę ludzkiego życia trudno jest ujednolicić i włożyć do jednego segregatora tematycznego.<br />Rzeczywiście, można mój post podzielić na kilka równoległych ale zahaczających się wątków. Swoje przemyślenia napisałam ad hoc po przeczytaniu książki „Arcydzieło”, a tam, podobnie jak w moim poście, można wyodrębnić kilka tematów, które oscylują wokół sztuki. Wiodącym tematem w książce Mirandy Gloger jest obraz i istnienie sztuki współczesnej. <br />Sztuka współczesna… jest współczesna dla osób żyjących w tej a nie innej chwili. Dla Leonarda da Vinci współczesnością był renesans, dla Gustaw Klimta była to secesja, a Picasso tworzył w „mojej” współczesności. <br />Każde dzieło sztuki jest formą wyrażania myśli- tylko nie każde dzieło artystyczne można nazwać sztuką przez duże „S”. To jest kwestia nie tylko interpretacji i odczytania dzieła przez widza, ale także warsztatu, talentu, bogactwa duchowego artysty.<br />Na przestrzeni wieków, odkąd człowiek bawi się w tworzenie dzieł intelektu, sztuka ma wzloty i upadki, staje się przyczyną konfliktów i nieporozumień. Jej odbiorcami są różne osoby, dlatego tak często budzi wiele emocji. Sztuka NIGDY nie była dla mas, jest to elitarny aspekt ludzkiego życia. Teatrem, muzyką, poezją, malarstwem, rzeźbą , tak na prawdę interesują się nieliczni. A już wiedzą na te tematy posiada kilka procent ludzkości. Czyli sztuka to temat morze, w którym można utonąć lub odkrywać nowe lądy. <br />Wracając do współczesnej sztuki i współczesnej sztuki sprzed wielu lat to zawsze była przyczynkiem do dysput, protestów, konfliktów… jakie są granice sztuki, co można pokazać a co nie, gdzie znajduje się granica dobrego smaku a gdzie zaczyna kicz? <br />Gdzieś kiedyś przeczytałam taką sentencję – „Widzisz tylko tyle ile rozumiesz”. Aby widzieć współczesną sztukę trzeba ją zrozumieć i poznać. Można oczywiście ją podziwiać tylko i wyłącznie poprzez własne ja, nie słuchając podpowiedzi i sugestii, można także zaopatrzyć się w pakiet publikacji typu- co autor chce nam powiedzieć. Mogą to być oczywiście zupełnie inne interpretacje mojego ja i artysty. <br />Moim zdaniem, aby choćby trochę zrozumieć dzieła współczesnych artystów potrzebna jest odrobina informacji, taka mała podpowiedź. Bo jak np. można zinterpretować pokazywanie okaleczonych ludzkich ciał, filmowanie z ukrycia ludzi biorących kąpiel, zabijanie zwierząt aby zrobić piramidę, rejestrowanie śmierci, pokazywanie ludzkich organów zatopionych w formalinie (Z. Libera, D. Nieznalska, K. Kozyra). Oczywiście jest to obraz ludzkiego życia ale czy można nazwać to sztuką i czy tutaj przypadkiem nie powinni zabrać głos etycy? Nie każdy człowiek lubi patrzeć na ludzką brzydotę, przemijanie, niezbyt piękną fizjologię – włącza się wtedy wewnętrzne nie, tak jest np. w moim przypadku. <br />Z drugiej strony jestem hipokrytką bo podziwiam ludzką śmierć, smutek, tragedię uwieczniona na obrazach dawnych mistrzów. <br />Dorotahttps://www.blogger.com/profile/07351161674165404412noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-571790152446729569.post-38204556612358111592015-05-31T19:11:44.132+02:002015-05-31T19:11:44.132+02:00W jednym wątku są poruszone 2 duże i odrębne temat...W jednym wątku są poruszone 2 duże i odrębne tematy. Jedno to szaleństwo samych artystów, a drugie to tak zwana sztuka nowoczesna. I przynajmniej na razie odniosę się tylko do tego drugiego.<br /><br />Sztuka nowoczesna rozumiana nie jako termin akademicki w odniesieniu do kierunków artystycznych po IIWŚ, ale jako wyprzedzanie swojej epoki istnieje od zawsze. W każdym momencie historii zdarzali się artyści, którzy szokowali swoimi nowatorskimi metodami i byli krytykowani za życia. <br /><br />Podobnie jest z wspomnianym argumentem, że artyści to towarzystwo wzajemnej adoracji. Tak również było i będzie. Chociażby Duchamp i jego Fontanna w którym 1917 roku zelektryzowała świat: Bez wpływowych znajomych wśród dziennikarzy i innych artystów jego skandal nie wywołałby tak potężnej fali i nie udałoby mu się z tym dziełem przebić do głównego nurtu.<br /><br />Albo Czarny kwadrat na białym tle namalowany 2 lata wcześniej przez Malewicza, który uchodzi za pierwsze dzieło nieprzedstawiające. Nie chodzi tutaj o to, co widzimy, tylko czym jest ten obraz. A jest manifestem. Autor powiedział: „To, co wystawiłem, to nie był pusty kwadrat, ale odczucie bezprzedmiotowości. Czarny kwadrat na białym polu był pierwszą formą wyrazową odczucia bezprzedmiotowego: kwadrat = odczucie, białe pole = nic poza tym odczuciem.”<br /><br />Kluczowym pojęciem jest tutaj kontekst. Każdy artysta kumuluje bowiem w swojej pracy nie tylko własne doświadczenia, ale również szeroką wiedzę z zakresu historii sztuki, filozofii, kultury, psychologii. Z tego też powodu Czarny kwadrat na białym tle narysowany przez dziecko byłby tylko czarnym kwadratem na białym tle. Namalowanie tych figur przez Malewicza (artystę) sprawia, że funkcjonują one w określonym kontekście: kwadrat zaczyna symbolizować bezprzedmiotowość, zaś białe tło zmienia się w nicość.<br /><br />Współczesne dzieło sztuki jest - jak to określił Umberto Eco - "otwarte" na interpretacje. Zatem znane nam bardzo dobrze szkolne pytanie: "co artysta miał na myśli?", nie ma racji bytu we współczesnej sztuce, bowiem "zamyka" przed nami dzieło w jedynie "obowiązującej" - i z tego powodu fałszywej - interpretacji. Dziś, obcując z produktami artystów, możemy stawiać wiele pytań, na przykład: "czym to dzieło jest dla mnie?", "z czym mi się kojarzy?", "jak na to dzieło reaguję?", "jakie są odniesienia?". Dzięki wielu równouprawnionym możliwym pytaniom i interpretacjom przekaz obrazów, instalacji czy performance'ów "otwiera się" przed odbiorcami w swej różnorodności.<br /><br />Oczywiście jest masa bubli i dlatego teraz poruszanie się po świecie sztuki jest wyzwaniem niezwykle trudnym, ale nie można z góry skazywać sztuki nowoczesnej na potępienie.<br />Anonymousnoreply@blogger.com