niedziela, 19 lutego 2017

Zaosie, Nowogródek na Białorusi i... Adam Mickiewicz.

24 grudnia (1798 r.), w wigilię Świąt Bożego Narodzenia, przypadła kolejna rocznica urodzin Adama Mickiewicza, 12 lutego (1799 r.) chrzest poety, a 13 lutego (1834) oficjalne zakończenie pisania poematu "Pan Tadeusz". Z tych okazji, których rocznice przypadają zimową porą zapraszam do Zaosia i Nowogródka na Białorusi.
Adam Mickiewicz i romantyzm jest to idealna synchronizacja wyjątkowej postaci z intrygującą epoką, która to zapisała złotymi zgłoskami swą bytność w dziejach nie tak odległej historii.
Romantyzm to z pewnością ciekawa i niebanalna epoka. Epoka szalonych pomysłów, ludzi o niebanalnym życiu, nierealnych/realnych marzeń, talentu i geniuszu okupionego cierpieniem, targanego przez zawirowania ówczesnej historii. Bo przecież słowo "romans", "romant" oznacza przygody, miłosne opowieści pełne niezwykłych cudowności czy też doświadczanie czegoś niepodobnego do rzeczywistości, niezwykłego piękna, a to wszystko razem ma za zadanie rozbudzać i rozpalać wyobraźnię.
Idealnym przykładem takiej osoby, która żyła w burzliwej, miotanej szalonymi uczuciami i namiętnościami epoce jest... Adam Mickiewicz.

Zaosie, dom rodziny Mickiewiczów, Białoruś
Dworek Mickiewiczów w Nowogródku, Białoruś
Aby poznać życiorys pana Adama potrzeba wielu lat studiów, a dzieje jego żywota z pewnością nadają się do napisania ekscytującej powieści. Bo przecież Adam był nietuzinkowym człowiekiem obdarzonym geniuszem, a także niebanalnym życiem od samego początku po kres dni.
Do dnia dzisiejszego naukowcy i badacze życia Adama Mickiewicza nie rozwikłali zagadki gdzie tak naprawdę przyszedł na świat nasz wieszcz narodowy - w Zaosiu czy Nowogródku (oba miejsce na Białorusi), a może w zupełnie innej miejscowości, zaś śmierć poety też nie była tak bardzo jednoznaczna - cholera, otrucie, zamach, wylew krwi do mózgu? A gdy do tego  doda się kilka pogrzebów pana Adama, to można sobie wyobrazić jak  burzliwych było 57 lat życia Mickiewicza. O tajemniczej śmierci poety w Stambule napisałam tutaj.